Jak na horror to ocena przednia.
Oglądając ten film można dostać ataku padaczki! Ciężko się na to patrzy, przypomina to grę komputerową :) Na pewno są momenty, że można się wystraszyć. Może nie tak ja na Obecności czy Rytuale ale jednak. Diabeł bez wątpienia maczał przy tym projekcie ogon.
Przy tak silnym uzależnieniu jakim są tego typu chaty/komunikatory. Nie trudno o zachowania patologiczne. Przerażające!!!
Nie wiem czy budżet był tak mocno okrojony czy specjalnie wzorowali się na PA i podobnym. Gdyby dopracowali dałbym 10. A tak 8.
A i bardzo ważne. Zapomniałem dodać. Piękna Melanie Papalia znana raczej z tanich produkcji takich jak Postal, Super Hybrid, Smiley.
Więc polecam też "Megan is missing" - http://www.filmweb.pl/film/Megan+Is+Missing-2011-464231. Bardzo podobne wykonanie i temat, ale "Megan" zdecydowanie większe emocje u mnie wzbudziła. Być może teraz też oceniłabym ją niżej, ale i tak wydaje mi się bardziej wiarygodna niż "The Den", a już na pewno znajdzie się kilka scen bardziej niepokojących niż tu ;)