PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=683482}
6,0 8,2 tys. ocen
6,0 10 1 8230
5,6 7 krytyków
The Den
powrót do forum filmu The Den

albo film jest cholernie ciężki i ja go nie ogarniam swoim prostym rozumkiem, albo jest po prostu
powalony i nie da się go zrozumieć. do połowy było ok, bardzo ekscytujący, ale potem już nic z tego
nie rozumiałam, np. czemu ta elizabeth poszła z domu tej siostry (kiedy usiłowano ją zabić )zamiast
z nią zostać,nie wiem udać się w bezpieczne miejsce do jakiegoś szpitala czy coś, to ona sobie
jedzie do domu zabrać kilka rzeczy. potem zabija się mnóstwo ludzi, i już kompletnie się pogubiłam,
to miał być jakiś spisek czy coś? naprawdę nie potrafię pojąć tej zgrai ludzi w to wszystko
zamieszanych. to jakiś portal dla socjopatów w którym się mówi "łączmy się"? Ogólne przesłanie
chyba rozumiem,że internet to ryzyko i nigdy nie wiadomo w co klikamy i z kim rozmawiamy. Ale
byłabym wdzięczna gdyby ktoś mi odpowiedział na moje pytania, może to sprawi, że mnie oświeci

igrzyska_smierci

dręczy mnie jeszcze to, że kurde dziewczyna się nie może skontaktować ze znajomymi w inny sposób niż przez czat. czy nie ma czegoś takiego jak telefon albo czy nie można po prostu pojechać do tej osoby.. chyba scenarzyści trochę przegięli

ocenił(a) film na 3
igrzyska_smierci

Bo to głupi film był...

ocenił(a) film na 8
igrzyska_smierci

Grupa osób która zajmowała się obserwowaniem ludzi sprzedawała filmy przez internet ludziom ze skłonnościami do takiego czegoś, niekoniecznie wynaturzonym zwyrolom, nawet zwykłym facetom z żoną i dziećmi.
Elizabeth poszła do siebie się spakować, miała zamiar wrócić do siostry a że było pełno policji i sytuacja wyglądała na opanowaną...
Ona dzwoniła kilka razy na telefon np. wtedy kiedy była w tym ciemnym mieszkaniu koleżanki której podcięto żyły.

ocenił(a) film na 4
Drizzer

To, że ma facet żonę i dzieciaka jeszcze nie znaczy, że nie jest wynaturzonym zwyrolem. Normalnym ludziom raczej nie sprawia przyjemności oglądanie czyjejś śmierci, a już na pewno normalni ludzie za takie filmy nie płacą zwłaszcza kiedy mają świadomość, że ludzie są mordowani tylko na potrzeby "rozrywki".

ocenił(a) film na 8
inferno_22

Wyraźnie źle się wyraziłem, chodziło mi o to że nabywcy takich filmów to wcale nie zaszyci, otyli faceci nie mający nikogo bliskiego. Mijając na ulicy standardowo wyglądającego faceta nie wiemy o jego "ciemnej" stronie.