The Doors
1991
Nie interesuję się wcale zespołem The Doors, czy zaciekawi mnie ten film? Warto go oglądać jeśli nie wiem nic o tym zespole?
Cóż. Stone'owi nic nie można zarzucić, bo jest super reżyserem i film jest naprawdę porządnie zrobiony. Ale postać Jima?! Pokazał go tylko jako ćpuna, dziwaka i jakiegoś ostro pokręconego człowieka. A przecież Morrison był przede wszystkim poetą... W tej kwestii Stone mnie rozczarował, mógł się bardziej postarać...
Gdybym miał od nowa poznać po raz pierwszy The Doors i postać Jima Morrisona i ten film byłby pierwszym obrazem przedstawiającym ten zespół to pomyślałbym sobie:"Kolejny ćpun,nieustannie chlającą gwiazda rocka,którą wszyscy uważają za Boga".Zapewne dziś nie miałbym żadnej płyty The Doors.Ale naszczęście biograficzne...
więcej
Poszukuję filmów o podobnej tematyce co właśnie the Doors, czy 24 Hour Party People. Macie może coś godnego polecenia?
Jednak nie polecam ludziom, którzy nie znają Jima Morrisona. Film to historia opowiadająca jego ściężkę w dół. Ciągle pijącego, ćpającego gwiazdora, opętanego różnymi demonami i zafascynowanego śmiercią. Pominięte jest tutaj to, za co kocha się tą postać. Nie ma jego wizerunku filozofa. W prawdzie pojawia się jako...
film naprawde bardzo dobry ale najszczegolniej polecam Ksiazke "nikt nie wyjdzie stad zywy" danny'ego sugerman'a i kogos tam jeszcze ktora jest swietnie napisana biografia jima...ten koles byl naprawde niesamowity a ksiazka moze wam otworzyc oczy na wiele spraw..jest swietna!
Sam Manzarek ostro skrytykował sposób w jaki Stone przedstawił Morrisona. Fakt jest taki, że Morrison był alkoholikiem, ale w filmie sprawia wrażenie niezrównoważonego psychicznie. Postac wokalisty Doorsów w tym filmie jest przdstawiona bardzo powierzchownie. Morrison był normalnym, inteligentnym facetem, z którym...
więcej
Czy oglądając ten film także mieliście wrażenie, że brak tu choć fragmentu z prawdziwego koncertu The Doors? Chociażby na koniec...
Poza tym, osobiście myślę sobie, że nie chciałabym być Morrisonem. Chyba nie opłaca się ćpać.
Miałem ogromne oczekiwania co do tego filmu i bardzo długo zwlekałem z obejrzeniem go. Wreszcie się zdecydowałem i jestem pod ogromnym wrażeniem. Gry aktorów, oddania nastroju jaki panował tak zarówno jak na koncertach jak i w samym życiu Jima. Nie prawdą według mnie jest to, że film przedstawia Jima w złym świetle. Po...
więcej
Jak go oceniać? Sam nie wiem:/ Jako film bardzo mi się podobał, ta psychodelia, czułem się w transie, narabany. Jeśli chodzi o prawde no cóż jest niewiele. Jim pił, ćpał i pieprzył tak wynika z filmu. Pozatym wyszedł z niego arogancki typ (macho) przez co mógł stracić w oczach. Fakty z jego życia w filmie Stona były...
więcej
W filmie dowiadujemy się że Patricia Kennealy jest w ciąży z Jimem.
Dowiadujemy się również, że Jim nie chce zostać ojcem i proponuje usunięcie ciąży.
Oczywiście Patricia nie godzi się na to i chce urodzić jego dziecko.
Pytanie, ile w tym prawy?? Jeśli to prawda, to czy dziś na ziemi stąpa potomek legendy?
Wiecie...
Kupilem ten film w Auchan za jedyne 4,99 film jest genialny polecam dla wszystkich lubiacych The Doors ale i nie tylko ...
Stone stworzył sugestywny film. Oczywiście każdy fan Dorrs'ów wie,że pod względem biograficznym film ma sporo niedociągnięć,ale to nie zmienia faktu,że Stone zrobił kawał dobrej roboty(chociaż Z tą kaczką to trochę przesadził. Tak,tak chciałoby się być na którymś z ich koncertów.
Łezka o oku mi się zakręciła, tak wspaniałego, pieknegoi również chwilami dołującego filmu biograficznego, to jeszcze nie widziałem, że może również wynika to z tego że od dawna jestem fanem tej grupy ?? i zawsze chciałem zobaczyć film o nich wreszcie miałem okazje i sporo sie tez z niego dowiedziałem. 10/10 daje...
Ogladajac ten film czulem sie jakbym byl sam Jimem Morrisonem. Jakby moja dusza byla z nim jakos zwiazana. Zahipnotyzowal mnie ten film oraz przegenialny Val Kilmer. ;] Tak genialnej roli dawno nie widzialem. ;] I wlasnie tym filmem udowodnil Val, ze ma potencjal. Wielki potencjal. swietnie opowiedziana historia...
Przeinaczono wiele faktów i zrobiono z Pameli Courson dziewczynę która pod wpływem Morrisona zaczęła brać dragi , no cóż skoro rodzina Pameli ma prawa do utworów Jima to nie dziwota że Jim był przedtsawiony jako ten zły i zaćpany lubieżnik , cały film jeżeli idzie o fabułę to jest o Jimie Morrisonie a nie o zespole The...
więcej
