Poczułem się jak bym wrócił do przeszłości nagle zrozumiałem jak potrzebna jest ta prawdziwa miłość nie pochłonięta codziennością w czystym tego słowa znaczeniu utonąłem w tym filmie jak w studni bez dna bo marzenia ją wypełniły, kroplami powietrza które pozwalają czasami nam oddychać...