Niby motyw oklepany, niby film cały przewidywalny, ale jest w nim coś takiego że ciężko określić.
W tym filmie mogę niemalże każdą osobę przyporządkować do osób w moim życiu, lecz brakuje
mi odpowiednika jednej bohaterki. Gdzie jest moja Aubrey? Pewnie ten film lubią same
dziewczyny, ale nawet chłopak wyciągnie z niego coś merotycznego. Ma odemnie 8/10 ale
widnieje u mnie jako ulubiony. Przyjemny, definiujący zauroczenie, miłość i fascynację
osobowością.