Zdecydowanie polecam. Może się nie spodobać tym, którzy są cukierkowi i wszystko mają sŁiT aNd CoOoOol, ale ludziom z pasją film powinien się podobać. Zdziwili mnie trochę bracia Sprouse w obsadzie, myślałem że wszystko spier*dolą, ale się grubo myliłem. No i oczywiście jest Manson, który pojawił się tylko w epizodzie, ale gdyby nie on to bym tego filmu nie odkrył, więc jestem mu bardzo wdzięczny ;) aa, nie zapominajmy także o Asii Argento, która jest reżyserem, a także gra w tym filmie. Moim zdaniem genialnie się wczuła w postać. Ja po prostu kocham takie dramaty o straconym życiu, jezeli tez uwielbiasz ten klimat i te filmy, powinieneś/powinnaś obejrzeć ten film! ;) To na tyle w temacie, 10/10