Debiut filmowy Orsona Wellesa, powstały kiedy ten uczęszczał do Todd School for Boys. Ośmiominutowa krótkometrażówka składa się z serii powiązanych ze sobą obrazów jawnie inspirowanych surrealizmem. Główny wątek mówi o starszej pani (Virginia Nicholson), którą pewnego dnia nawiedza tajemniczy człowiek w czerni (Welles), czyżby Śmierć?
Jest to pierwszy film Orsona nakręcony w wieku 19 lat(!). Fabularnie film kuleje, a relacje między postaciami są właśnie na poziomie nastolatka. Już tu jednak widać zafascynowanie Wellesa możliwościami technicznymi. Kamera i montaż są bardzo dynamiczne, ciekawa też jest początkowa sekwencja z dzwonami. Bardzo dobra...