Pomieszanie fantasy (?) gdzie mamy potwora z dramatem i lekka akcja? W dodatku jakies watki ma temat spoleczenstwa dotyczace pozycji czlowieka i jak znosi presje aby sie w nie wpasowac. Momenty gdzie puszczano ckliwa muzyke, aby wywolac uczucie patosy rujnowaly sporo mysle. Film mimo mieszanki stylow mozna bylo ogladac z zaciekawieniem, ale wlasnie przez te „dodatkowe” sceny przestawal byc spojny. Teraz czytam, ze to jakis hit - nie jestem przekonany, bo japonskie filmy sa zdecydowanie lepsze, ale najwidoczniej brakuje im promocji i teraz Korea Poludniowa jest na topie od kilku lat - glownie przez bardzo slabe Squid Game.