Po obejrzeniu nie wiem, jak opisać wrażenia w jednym zdaniu. Ale co mi przychodzi na myśl - GENIUSZ. Miks gatunków wyłamujący się wszelkim konwencjom. Sceny o wymiarze tragicznym są tak nakręcone, że ja jako widz czułem się, jakby ktoś mi zadawał pytanie - czy powinienem się śmiać? To dramat, monster movie i komedia w jednym. Idealnie wyważone, świetnie zagrane, sfotografowane i udźwiękowione. Nie spodziewałem się aż tak pozytywnego wrażenia. Masakrycznie świetny, inny, inteligentny, bez stereotypów, głupot i bez wszelkiej maści pustych postaci. Polecam, świetnie kino! Jestem w szoku :D. 9/10