dobre to kino! już od samego początku trzyma niesamowity klimat. Najpierw sprawę pieprzą Amerykanie (hah!), a potem potwór wyłania się nagle i zaczyna zabijac. Emocje jakie wtedy odczuwałem to cos zupełnie dziwnego. Najpierw zaskoczenie (zarówno fabułą jak i świetnymi efektami), a potem na przemian śmiałem się i bałem ;) Był to taki strach (utrzymywał się przez cały film) fobiczny (klaustro i nie tylko ;) Potworas niedośc że szybki, zwinny to jeszcze duży i obślizgły. I jak tu z nim walczyc.
Potem dramat, ojciec - gł. boahter- od samego początku śmieszny - traci córkę. I znów śmieszne sceny. Naprawdę śmieszne!
Film jest godny polecenia. Przede wszystkim muzyka! Super. Również zdjęcia - niezwykle ciekawe. No i to wspomniane połączenie horroru, dramatu i komedii.
Podobają mi się obie recenzje na FW tegoz filmu, zgadzam się z nimi w 100% procentach. Szczególnie "Oto jak by zrealizowali The Host amerykanie" :D Śwęta racja.
Film ten to zupełnie nowa konwecja monster movie.
polecam.
pzdr.