Ojej, czyli ta część już wyszła? :)
Gdzie oglądałaś?

Halo halo?! Czy już jest czy to żart, gdzie, jak, skąd można obejrzec, jeśli można. Proszę serdecznie o info. :)

Wiesz co piszesz wgl ? :D

Pewnie , że nie wie co pisze , bo gdyby wiedziała to by poinformowała , gdzie trzecią stonogę można byłoby oblookać.
Tyle i nic więcej.

Jestem tego samego zdania :D

Nie było premiery więc czemu oceniasz... Filmweb powinien zablokować ocenianie bo takie młotki zaniżą ocenę jeszcze przed premierą.

Uważasz, że jestem młotkiem, bo krytykuję film, który uważam za kretyński? Brawo. Poza tym, "młotku" pewnie nie zauważyłeś/aś/oś (?) nie wystawiłam żadnej oceny, więc siłą rzeczy zaniżyć oceny nie mogę. Skończysz podstawówkę, to może ukształtujesz w sobie zdolność interpretowania literek.

Ale jak można oceniać/krytykować film który jeszcze nie powstał? Nie rozumiem. Wyjdzie trójka to napiszemy czy jest kretyńska czy nie. Premiery nie było a już powstają tematy że film do dupy. No ludzie....

Wyraziłam się niejasno, za co przepraszam - tylko tyle mam sobie do zarzucenia. Komentarz dotyczył całej serii, ogólnie pomysłu. Uważam, że sam pomysł jest denny, film tandetny i skupia się jedynie na tym, żeby szokować. W trójce śmieszne jest to, że aktor, którego zabito w pierwszej części, też się tam pojawi. W serialu American Horror Story w każdej serii grają ci sami aktorzy, ale to są odrębne historie. Tutaj są kontynuacje, więc tym bardziej nie ma to sensu... Tyle na ten temat. To moja opinia, do której mam prawo, wy macie prawo się z nią nie zgadzać. Pozdrawiam.

Ja również przepraszam, bo moje wyrażenie było ogólnie do osób które oceniają/głosują gdy nie było jeszcze premiery a już nagle jest ocena jakaś. Mi też stonoga nie podchodzi i średnia ocena u mnie to 2,5 ale nie skreślam 3 części, może wykonanie będzie lepsze i coś sprawi że dam wyższą ocenę. Bo jednak film to nie tylko tematyka, ale też gra aktorska, muzyka, wykonanie i parę innych rzeczy. Nawet film o beznadziejnej tematyce może być świetnie zrobiony. Może w trójce zrobią że ten Martin po prostu sobie wszystko wyobraża i zdaje mu się, że tamten doktorek żyje i pomaga mu tworzyć "dzieło" :) zobaczymy.

Nie chodzi mi o ocenę w sensie przydzielonych gwiazdek tylko skrytykowanie filmu przed jego obejrzeniem :) Pozdro

Jak tylko widzę info, że ktoś skomentował moją wypowiedź w tym wątku, to z góry wiem, że będzie obrażanie i wyzywanie. To chyba świadczy o fanach filmu. Jeśli chodzi ci o krytykę, to napisz jasno. Jak napisałam wyżej, skrytykowałam całość i...wybacz mój brak entuzjazmu, ale zgaduję, że w ostatniej części będzie działo się dokładnie to samo, tylko jeszcze więcej ludzi pozszywanych...Sam wybór aktora, o którym wspomniałam już w pierwszym poście jest bardzo kretyńskim posunięciem.

"W trójce śmieszne jest to, że aktor, którego zabito w pierwszej części, też się tam pojawi"
To na planie pierwszej części zginął aktor? Nic mi o tym nie wiadomo O_o

Niejasno się wyraziłam. Postać, którą gra ten aktor.

Postać z pierwszej części także się nie pojawi się w trójce. Nie ma w tym nic głupiego i śmiesznego, aktor będzie ten sam ale postać inna a to różnica, co innego gdyby rzeczywiście Dr Heiter w trójce w niewyjaśnionych okolicznościach zmartwychwstał:P

Rozbawiło mnie to z tego względu, że dwójka była poniekąd kontynuacją jedynki (paskudny typek inspirował się wszak "dziełem" heitera). Jeśli wobec tego trzecia część jest kontynuacją dwóch poprzednich (w jakikolwiek sposób), obsadzanie tego samego aktora w jakiejkolwiek roli jest dziwaczne. Jedyna produkcja, w której takie rzeczy praktykuje się otwarcie to serial American Horror Story - do tego ciężko było mi się przyzwyczaić, ale tam każdy sezon to całkiem inna historia, która z poprzednią nie ma absolutnie nic wspólnego.

Druga część wcale nie była kontynuacją pierwszej. Była początkiem stanu faktycznego, która będzie kontynuowana w 3 części.

"była początkiem stanu faktycznego, która będzie kontynuowana w 3 części"??? Piszesz to, bo rozumiesz to zdanie czy po prostu chcesz wyglądać na osobę elokwentną? Zauważ, że w drugiej części kolega psychol inspiruje się eksperymentem doktorka z pierwszej części, więc nie gadaj, że nie była kontynuacją. Zresztą, nevermind. Skończyłam dyskusję w tym wątku. To tylko jałowa bitwa na literki, która przyprawia mnie o mdłości mniej więcej tak bardzo jak sam film. Żegnam.

Nie o to mi chodzi. Nie potrzebne są Twoje inwektywy. W drugiej części wyjaśnione jest to, że pierwsza część to był film :) Zresztą grubas ogląda ten film w swojej kanciapie na parkingu.

Nie obejrzy,nie zrozumie a oceni.Zgroza i cala prawda o filmwebie

Widocznie niektórzy nie mogą sobie wyobrazić sytuacji, w której aktor gra aktora, który grał doktora... TO WIELCE SKOMPLIKOWANE xD LOL

Skąd masz ten film ? Przecież jeszcze premiery nie było.

Nie ma. Po prostu z jakiegoś powodu stwierdziła, że świetnym pomysłem będzie skrytykowanie filmu, którego nie widziała :)

No to niezły idiotyzm.