Fajnie jest się pastwić nad filmem tylko dlatego, że dostał dużo Oscarów. Jestem przekonany, że gdyby nie dostał ani jednego oscara, to większość z Was oceniłaby go na 7 lub 8 i pisała komentarze typu: "Taki dobry film, a ani jednego Oscara nie dostał, jakieś inne gówna nagrodzili."
Zgadzam się z przedmówcą. Muszę jednak stwierdzić, że na pewno większość z nas spodziewała się czegoś lepszego po tak nagradzanym filmie. Film jest dobry ale śmierdziało mi tu sztucznym patriotyzmem. Tylko amerykanie są dobrzy, wszyscy inni są fe. Cóż obserwuje się to w większości amerykańskich filmów. Jest jeden wyjątek. Nie pamiętam tytułu, ale w filmie dwóch amerykańskich żołnierzy zgwałciło i zamordowało 15-letnią dziewczynkę (rzecz działa się bodajże w Iraku). Ocena7/10