2 jednak trochę za mało. Dam 6. Dialogi faktycznie buackie. Ale jak jest w
wojsku? W większości to towarzystwo niewykształcone, przeszkolone do
wykonywania określonych zadań. Tylko. Nic więcej od nich się nie wymaga
więc tutaj akurat film wypada autentycznie. Kolejną rzeczą, która mi się w
tym filmie podoba to zupełny brak tego słynnego "amerykańskiego patosu". Po
prostu jest wojak, robi swoje i ukazuje jak głupi jest i w jaki sposób taki
głąb może przeżywać takie wydarzenia. Kolejną kwestią wartą uwagi jest
absolutny brak jakiejkolwiek profesjonalnej koordynacji. Ogólny bałagan w
rozkazach i panika przed nagłym atakiem na każdym kroku. Film naprawdę
ciekawie zrobiony. Nie wybitny ale godny polecenia.