Jeżeli triumfem inteligencji nazywasz film, w którym saper rozbraja bomby ciągnąc je za druty i zatrzymuje samochody krzywym spojrzeniem, to wolę komercję.

a ja sapera

przekonaj mnie mnie że warto mu zaniżać oceny

bo jak na razie to największa porażka o jakiej słyszałem

film z gazeta wyborczą <bravo>

Do Wyborczej były też onegdaj dołączone m.in. "Tańczący z wilkami", "Skazani na Shawshank" i wiele innych naprawdę dobrych filmów. Czy to w jakiś sposób urąga danemu filmowi?

HRC to naprawde dobry film a wszyscy przeciwnicy tego filmu nie mogą pojąć dlaczedo tak z pozoru zwykły film dostał tyle oskarów i może sie podobać.To że był tam z jakąś gazetą niczego nie świadczy.
Jak dla mnie film znakomoty.Dużo ludzi krytykuje film za to że ten saper to taki kowboy nie bający się niczego ale tacy właśnie są żołenierze
Taki właśnie był jeden na paru co w dupie ma własne życie i jest niezwykle dobry w tym co robi.
Oglądając go miałem skojarzenie z' Cienką czerwonąinią'
Nie można sie bać tylko robić co do niego nalerzy jak nie dziś to jutro coś wybuchie i tak zginie.Bochater to zrozumiał i dla tego pokonał swój strach i był niepokonany.

ŁAŁ! naprawdę porwałeś tłum swoją przemową. Proponuję, żebyś wybrał się do Iraku, Afganistanu albo gdziekolwiek indziej gdzie stacjonują jankescy kowboje i przekonał się na własne oczy jak jest naprawdę, a nie podniecał się epicką opowieścią chełpiącą wyczyny amerykańskich matkojebców.

I popracuj nad ortografią, bo jak czytałem twój post to czułem się trochę jak ten koleś opakowany w bombę.

kolejny Miodek.
Skąd możesz wiedzieć jak wygląda prawdziwa wojna gdzie na każdym kroku można zginąc jak nie od bomby to od strzału snajpera albo na sraczke z chujowego żarcia.
Ten koleś był jedyny w swoim rodzaju a wądpie by wszyscy byli tacy regulaminowi jak się zdaje.
On tak naprawdę pokonał swój strach i miał gdzieś kiedy i jak zginie jak sam mówił po prostu o tym nie myślał.
uzależnił sie od adrenaliny która towarzyszy mu w jego nietypowej pracy.

pracą nazywasz dawanie się zabić za wyimaginowane, a tym samym gówno warte wartości?

żołnirzem jest sie z wyboru a nie z przypadku był tam z własnej woli.
Dał by sie wysadzić go gówno warte idee nie każdy się na to może zdecydować.

w ogóle nie rozumiem twojego ostatniego posta

'pracą nazywasz dawanie się zabić za wyimaginowane, a tym samym gówno warte wartości?'

Tak właśnie nazywam pracą przecież nie był tam na wakacjach.
Po za tym trzeba mieć jaja by pakować w takie coś.
Jestem ciekaw czy jesteś wstanie pociągnąć za spust i rozsmarować czyiś mózg i tak każdego dnia.

To jego praca nie ważne jak chujowa.Pomyśl o tym idą jutro do roboty i narzekając jak ci ciężko.

To twój problem.

Czepiasz się, bo nie masz argumentów.

powiedział co wiedział

"Proponuję, żebyś wybrał się do Iraku, Afganistanu albo gdziekolwiek indziej..."
ale ja proponuję żebyś przed tym pomaszerował po słownik ortograficzny. Potem zwiedzaj Afganistan.

jestem ciekaw jak długo byś wytrzymał na wojnie srał byś pod siebie wzywając mamusie.

Rozumiem, że ty byłeś na co najmniej 1 wojnie, "rozsmarowywałeś czyś mózg" na każde śniadanie i nie poznałeś uczucia strachu? ...I don't fuckin' think so...
Więc zamknij japę bo nie wiesz o czym gadasz...

plantum : Skoro nie oglądałeś to nie krytykuj ;)

Gratuluje dobrego kryterium oceny filmu - Jak jest dodany do gazety jest do bani - jak nie był w gazecie to jest dobry - hm... jestem pewien, że jest jakiś film o tytule "Mamuśki z głębokimi gardłami" lub podobnym, który nie był w Wyborczej, ale na pewno jest "lepszy" od wielu filmów które były dodatkiem do takiej czy innej gazety.

ile jeszcze powstanie filmów na temat zbrodniczej ekspansji USA na bliskim wschodzie.. a Oskary to chyba tylko dla żołnierzy zostawiających rodziny i bijących się w imię wolności i przeciw "terroryzmowi", w imię możnych Ave Amerykańskich Królów Czarnego Złota..

God Bless America

"a Oskary to chyba tylko dla żołnierzy zostawiających rodziny i bijących się w imię wolności i przeciw "terroryzmowi""

A zwłaszcza dla tych, którzy, nawet jeśli wrócą do domu w jednym kawałku, nie potrafią już normalnie żyć, jak gł. bohater.

co do gazety.... może i skazani byli w gazecie, ale nie pół roku po oscarach

Ale za to byli blisko dwa razy taniej...

żeby oceniać film o wojnie trzeba się znać na historii.. Któż inny jak nie CIA szkoliło afgańskich rebeliantów do walki z ZSSR w latach 70.. Kto ich zbroił, uczył taktyki walki.. Teraz mają problem bo Rosja odpuściła, a arabowie nie podporządkują się wyzyskowi i narzucaniu władzy..
a co do losów weteranów.. Odniosę się do wypowiedzi Johna McCain'a sprzed ~~3lat.. gdy został zapytany o wojnę na bliskim wschodzie na jednym z publicznych wieców.. odparł :
"Amerykę budują ludzie wybitni, zdolni, nieprzeciętni i dobrze wykształceni.. na tym polega przewaga Stanów nad resztą świata że wybieramy najlepszych z najlepszych... w regionach gdzie nie mamy jeszcze swoich sprzymierzeńców staramy się ich pozyskać....<coś tam jeszcze >... Bo styl życia i prawa każdego amerykana jest zapisana w Konstytucji.. Ludzie wykształceni budują siłę ameryki w domu, a ci niewykształceni walczą na wojnach.. Zawsze tak było i nie da się tego zmienić" .. wypowiedz wzbudziła dużo kontrowersji nie tylko w stanach ale i na świecie, odbiła się dużym echem.. Zwłaszcza że McCain by kandydatem do fotela prezydenta...
Wojna to motor napędowy dla gospodarki państwa i najbogatszych ludzi w stanach.. np. do rodziny Busha należy duża część firm z przemysłu zbrojeniowego innych wymieniać nie będę bo każdy kto się interesuje polityka i gospodarką wie gdzie możni tego świata inwestują pieniądze..
Co do losów gł. bohatera.. Każdy człowiek ma wybór, wojna to nie zabawa.. tam się albo zabija albo ginie.. Żeby trzymać ak47 lub m16 trzeba mieć jaja..
Nie roztrząsając już kwestii polityki.. bo nie ma sensu przez ten pryzmat oceniać filmu.. chociaż i tak jedzie propagandą na kilometr.. Dla mnie mnie słaby, nie wnosi nic nowego, refleksje takie same jak po wielu filmach wojennych..
moim i tak numerem jeden pozostaje THE DEER HUNTER.

Wyobraź sobie, że zgadzam się niemal ze wszystkim co napisałeś. Zgadzam się, że nie ma co oceniać ten film przez pryzmat polityki, bo to dorabianie ideologii do czegoś, co jej nie ma, lub ma bardzo niewiele... Propagandy tu trochę jest, ale antywojennej. Wyraża to postawa głownego bohatera będąca ilustracją cytatu z początku filmu "Wojna to narkotyk". Nic w tym dziwnego, jakieś 95% Holiłudu było i jest przeciwko tej wojnie i polityce Busha w ogólności.

A "Łowca jeleni" oczywiście lepszy... Choć czy numer jeden to bym się kłócił. Pzdr.

Głupota tego argumentu o tym że Amerykanie wspierali Talibów w walce z Rosjanami i przez to stworzyli problem jest naprawdę nieskończona. Idąc tym tropem można tworzyć wiele teorii:
- USA wspierało ZSRR w walce z Niemcami = stworzyli komunizm
- UK wspierało Finów w walce z ZSRR (Finowie później pomagali Niemcom w walce z ZSRR) = UK wspierało Niemców
itd.
Idiotyzm tego kto wymyślił ten argument ustępuję tylko tym którzy go bezwiednie powtarzają.

Co do Afganistanu polecam dogłębnie przyswoić sobie historie tego kraju, a następnie się wypowiadać. Nie twierdze że jestem ekspertem w tej dziedzinie ale przeczytałem kilka wiarygodnych publikacji w tej dziedzinie.

Z wikipedii: (z artykułu o historii Afganistanu - jest sporo uogólnień i ryzykownych stwierdzeń lecz ogólne fakty są wiarygodne)

"W 1994 r. w Afganistanie pojawili się talibowie, czyli wspierani głównie przez Pakistan fundamentalistyczni, islamscy studenci, przeważnie narodowości pasztuńskiej, którzy bardzo szybko stali się znaczącą siłą. Rabbani i Hekmatjar porozumieli się na początku 1996 r., ale nie powstrzymało to postępów talibów, którzy we wrześniu zdobyli Kabul i ogłosili się rządem Islamskiego Emiratu Afganistanu. Na jego czele stał mułła Mohammad Omar. Rząd talibów uznały tylko Pakistan, Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Reszta świata (w tym ONZ) uznawała za legalne władze prezydenta Burhanuddina Rabbaniego i jego rząd.
Na kontrolowanych przez siebie terenach (wtedy dwie trzecie Afganistanu) talibowie wprowadzili surowe prawo zwyczajowe, m.in. drastycznie ograniczające prawa kobiet.
W następnych kilkunastu miesiącach talibowie zdobyli 90% terytorium Afganistanu, a jedynym liczącym się przeciwnikiem był już tylko wsławiony walkami z wojskami radzieckimi Ahmad Szach Masud ze swoją tadżycką armią. W tym czasie do Afganistanu przybył Osama bin Laden. Już w 1998 r. USA zażądały jego wydania za zamachy w Kenii i Tanzanii. Talibowie odmówili. W sierpniu 1998 na jeden z obozów należących do organizacji bin Ladena spadły amerykańskie pociski typu Tomahawk. W listopadzie 1999 r. ONZ nałożyła na Afganistan sankcje ekonomiczne, również żądając wydania bin Ladena. Sankcje wzmocniono w styczniu 2001 r. (m.in. zakazem sprzedaży broni do Afganistanu)."

Przypominam że 1994 to ostatni rok wojny w Afganistanie. Przetoczony w tekście fakt jakoby Talibowie pojawili się w 1994 jest według mnie mocno wątpliwy, zdobycie dostatecznych wpływów musiało zająć więcej czasu. Jednak należy podkreślić że Talibowie działali zawsze wbrew woli oraz interesom USA, które miały wpływ na to jakie frakcje wspierają (armia muhadżedinów nie była jednolita) w celu przywrócenia stanu sprzed interwencji radzieckiej.
Wniosek jest jeden: winę obecnej sytuacji Afganistanu ponoszą bezpośrednio Talibowie a pośrednio ZSRR.

Morał z mojego wywodu jest taki: nie słuchaj żadnych populistów, pacyfistów czy innych pseudointeligentów - zbadaj problem samodzielnie a unikniesz powtarzania takich idiotyzmów.

Taka jest rola żołnierza nie do niego należy poprawność polityczna,służba to jego praca dostaje rozkaz a do niego należy jego odpowiednie wykonanie nawet jak do końca się z nim nie zgadza. Wojna papra mózg bo widzi się tylko smierć i trzeba zabijać i w taki sposób mordercy stają się bohaterami.

Dokładnie, żołnierz to żołnierz, świadomy wyboru a nie przypadku (odnosząc się w tu do gł. roli ).. Wie gdzie jedzie i chyba zdaje sobie sprawę co będzie robił i to za nie małe pieniądze.. ma swój stopień i miejsce taktyczne w oddziale.. Tu już nie chodzi o samą wizje moralności, a zadania jakie ma wykonać.. Stawianie takich "biednych ofiar" wojennych ( ze strony agresora) na piedestale, przeze mnie jest odbierane negatywnie..
Bohater wojenny dla mnie ma inny wymiar, i na pewno nie cechuje się tym co pokazuje ta produkcja.. Media zawsze będą pewną formą władzy, zwłaszcza w naszych czasach, już nieodzowną..

>>Sqrchybyk
"Nic w tym dziwnego, jakieś 95% Holiłudu było i jest przeciwko tej wojnie i polityce Busha w ogólności."

Dzięki takiej a nie innej polityce USA dzierży prymat Imperium.. Czy się większość to podoba czy nie, decydują jednostki na które większość w demokratycznych wyborach głosowała...
...... To tylko ich suche słowa.. Wątpię w to bardzo, albo nie, mocniej.. Nie wieże w to że jakikolwiek Amerykanin wyrzekł by się swojego stylu i statusy życia.. Tylko że większość tych ludzi prowadzących konsumpcyjne życie nie ma pojęcia o jakkolwiek prowadzonej polityce w ich kraju..
... realność dalej toczy się według zasady.. Prawda i racja po stronie mocniejszego..

sorry że tak politycznie się zrobiło, ale jednak wątek nieodzowny przy takiej tematyce..

No i ponownie muszę się, niestety, zgodzić. Zdaję sobie sprawę, że podobne filmy, książki czy reportaże to dla miażdżącej większości społeczeństwa (nie tylko amerykańskiego) hak rzucanie grochem o ścianę. To trochę jak ze zdaniem przeciętnego obywatela o Chinach - wiadomo wyzysk, okupacja Tybetańczyków i Ujgurów, łamanie praw człowieka i jeszcze cała masa zarzutów, ale z koszulek Made in China nie zrezygnuje, bo tania.

Tym niemniej chyba warto podobne filmy, książki i reportaże robić. Nawet jeżeli ogólna sytuacja się nie zmieni, ale powiedzmy dziesięciu ludzi dzięki nim (mając wybór) nie pojedzie na tę wojnę... To będzie można odtrąbić sukces.

Nie patrzę na ten film przez pryzmat polityczny, bo g... wiem tak jak wy wszyscy, wiedzę na temat jak było z tą wojną mają tylko ludzie, którzy pracowali na najwyższych szczeblach rządowych. Żadni psuedodokumentaliści nidgy nawet w jednym procencie nie przedstawią faktów tego wydarzenia, bo ci ich informatorzy to zazwyczaj ludzi psychiczni, którzy chcą mieć uwagę takich ludzi jak filmowcy tylko po to, by czuć się ważni (nawet jeśli występują anonimowo w dokumencie), chcą zrobić sensację, czuć że są ważni i mowią prawdę, a wszyscy kłamią. Tak jak mówił ostatnio jeden z ekonomistów, który bywał w rządach, media często koloryzują to co dzieje się w polityce, np. spory między politykami jednej partii są tak rozdmuchane, że można się pośmiać z tego jak media to przedstawiają, prawda jest taka, że media szukają sensacji, bo muszą z czegoś życ, szukając sensacji, szukają dziury w całym. Nie wierzę we wszystko, co słyszę w niezależnych mediach, bo to też tylko ludzie, mają różne często ch... charaktery, mają swoje poglądy, czasem teorie spiskowe, chcą robić karierę. Ileż to można wymienić przykładów nierzetelności dziennikarzy, wyroków o zniesławnie, nawet stowarzyszenie dziennikarzy potrafi niektórych dziennikarzy nazwać hienami roku. Ale o tym nie jest głośno, bo dziennikarz dziennikarzowi krzywdy nie zrobi, wtedy sam musiał by się uderzyć w pierś, tak samo jak pies psu niczego nie zrobi (ostatnio w mojej miejscowości pijany policjant jechał quadem i miał wypadek, quad w dziwny sposób zniknął jak przybyła karetka i zjawił się jego kolega). Nie wmawiajcie mi, że wojna wybucha, bo ameryka chce ropy, bo rodzina Busha ma firmy wojskowe, to wszystko są zwykłe insynuacje, gdyby tak było, to by go wsadzili do paki, gdzie jak gdzie, ale USA to najbardziej demokratyczne państwo świata, mówcie co chcecie, gdyby nie było pańswtem przyjaznym ludziom, to nie byłoby ciągłej emigracji do tego kraju. Jeszcze zaraz mi powiecie, że przywódca Iranu, który grozi bombami nuklearnymi USA i światu, teżjest inspirowany przez CIA.
Żebyście pamiętali, że gdyby nie USA, to nie tyle byśmy dziś mówili po niemiecku, co by nas w ogóle nie było. Wierzycie we wszystko, co wam mówią pseudodziennikarze szukający sensacjim szukający okazji, żeby komuś doj..., niekoniecznie się msząc, żeby tylko do... Wojna w Korei, Wietnamie, Zatoce Perskiej? Ktoś mu robić porządek. Jak nas Niemcy zaatakowały w II WŚ, to WB i Francja miała z nami układ, a mimo to nas olali, ale jak Irak napadł na Kuwejt, to od razu, że to był tylko pretekst do przejęcia pól naftowy. Albo te wszystkie masakry w Wietnamie przeprowadzone przez amerykańskich żołnierzy. Te sprawy zostały niesamowicie nagłośnione, opinia publiczna ich zniszczyła, własne społeczeństwo, do dziś wszyscy im to wypominają, a USA się tego wstydzi. Natomiast w takich krajach jak Irak, Rosja, Wietnam, Niemcy hitlerowskie, ZSRR, Korea Płn. takie sprawy w najlepszym razie zostałyby zatuszowane, w najgorszym żołnierze zostali by uznani za bohaterów i stawili by im pomniki, a w szkołach uczyły by się dzieci o nich. Rosja do dziś nie przyznaje się do Katynia, kiedyś nawet zrzucali winę na Niemcy (co było strasznie żałosne), nawet Turcy powoli uznają rzeź Ormian, podziwiam Turcję, za to jakie kroki poczyniłą w kierunku cywilizacji Europy, jedyny kraj arabski, który odcina się od tego chorego świata arabskiego, zmienili alfabet na łaciński, przyjmują kulturę europejską (kino, piłka nożna, koszykówka), zamach wosjka, żeby rodzielić państwo od religii, teraz odsuwają wojsko od państwo, aby nie miało za dużo władzy, to wszystko popiera Unia, a takie poczynania w świecie arabskim są rzykowne. Przyznajcie i zrozumcie w końcu, że Europa i USA muszą dusić w zarodku takie chore państwa jak Iran, Irak, Korea Płn., Rosja czy Kuba, inaczej nigdy nie będzie pokoju, a jak wszyscy zbudują sobie bomby atomowe, to spełni się prororoctwo o III WŚ. Wszystko zostanie z powierzchni ziemi zmiecione, zostanie nam tylko Australia. Kupujcie sobie już bilety, skoro tak bronicie terrorystów o podłożu islamskim. Zalewa mnia jak słyszę, że muzułmanie są oburzeni, bo jakiś pastor chce spalić koran (chociaż potrafił zmienić zdanie i nie zrobił tego), podczas gdy cały świat muzułmański spokojnie podciera się wersetami biblii i nie można im nic powiedzieć. Dla mnie temat rzeka, zawsze będę bronił Europy i USA, jak was tak bardzo razi ta polityka USA, to spróbujcie bez obaw pojechać do takich krajów jak Pakistan.

Patrzę na ten film jak dobry film sensacyjny, bo taki jest, to nie jest dokument, więc nie ma być faktów, tylko fikcyjna fabuła, nie jest napisane, że to jakaś biografia cyz na faktach, więc co się rzucacie.

Trochę przesadziłeś, pociągnąłeś tyle różnych wątków że nie sposób się do wszystkiego ustosunkować.. wszystko do jednego gara... Taka dyskusja nie ma sensu, bo interpretacja każdego argumentu zajmie nam wieki.. zresztą strasznie chaotycznie piszesz, przeskakując z jednego przykładu na drugi..

co do rzetelności mediów to już się wypowiedziałem wcześniej..
"Media zawsze będą pewną formą władzy, zwłaszcza w naszych czasach, już nieodzowną..'

W kwestii historii którą poruszyliśmy... Jak już o tych mediach roztrząsasz.. poszukaj sobie ile razy bin laden był w stanach na różnych spotkaniach z rodziną bush'y.. na pewno wypili tylko kilka butelek Blue Label'a i na tym się skończyło.. Proszę Cię..
Tak samo Iran, gdzie ta Broń Masowej Zagłady? Husajna skazali na śmierć, ponoć unia tego nie uznaje?
Więzienia CIA w Polsce to tez mit, to przecież nie u nas... mi nie odpowiada podwójna twarz usa i europy ..
btw.. za niedługo wchodzi Polska produkcja na ten temat..
http://www.youtube.com/watch?v=_0CR2N4xbfQ&feature=player_embedded

"Naród istnieje, dopóki istnieje jego kultura."
* Opis: napis nad wejściem do afgańskiego Muzeum Narodowego.
* Źródło: Andrew Lawler, Ocalić afgański skarb, National Geographic, marzec 2005.


Co do Pakistanu.. piszesz głupoty i tyle.. Mój doktorant z AGH był na 2letnim kontrakcie w tym państwie i co, jakoś żyję, ma się dobrze.. a samych Palestyńczyków opisywał jako ludzi z zasadami i bardzo przyjaznych, wiadomo że jako gość masz się dostosować do panujących u nich zasad bez gadania, a rożnego typu gafy są odbierane jako zniewaga( też byś się czuł zniesmaczony jedząc obiad z niemcami wąchając ich pierdy, bo dla nich to norma, jedzonko się przyjmuje, albo Włosi jedzą jak świnie za przeproszeniem wywalając połowę talerza dookoła siebie, bo tak jest u nich jeżeli gastro ci smakuje).. Technicznie dużo bardziej zaawansowany niż choćby Polska.. od 98r przyznali się że mają ponad 70 głowic nuklearnych.. I gdzie ta agresja ze strony tego państwa, jakoś nie słyszałem o tym żeby tak bronili Iraku czy Afganistanu.. Każdy kraj ma swoich fanatyków religijnych, w Polsce też ich nie brakuje..Sam to przerabiałem jak przechodziłem apostazję... nie oceniaj państwa przez pryzmat jednostki, bo tu kończą się twoje argumenty..

Nie chciałem tego poruszać bo przechodzimy w offtopa.. ale jedna kontra musi być...
"Żebyście pamiętali, że gdyby nie USA, to nie tyle byśmy dziś mówili po niemiecku, co by nas w ogóle nie było."
Gdyby nie Sobieski i Polska Armia, to nie tyle byśmy dziś mówili po arabsku, co by nas w ogóle nie było. Bo zamiast UE to by była Turcja.. si

To też zakrawa na ironiczny uśmiech.. to gdzie były stany jak doszło do rozbiorów polski? Byli tam gdzie są obecnie teraz, pilnują swoich interesów, a nas traktują jak pieska na łańcuchu, sorry sojuszników..Dlaczego nie odzyskaliśmy Kresów Wschodnich i Ziem Zachodnich?
Bo wolność moją i Twoją podczas IIWŚ walczyli Polacy, i wywalczyli ją własną determinacją i odwagą.. to polscy żołnierze ratowali Europę która się na nas wypięła np. walcząc na Supermarine Spitfire w obronie Londynu, polscy piloci dosłownie rozstrzeliwali niemieckie Messerschmitty.. Montecasino... 5 okrętów podwodnych ORP służących podczas IIWŚ gniotło faszystów (III Rzesza 1153 Uboty) większość dowódców odznaczona Virtuti Militari.. historia Jana Piwnika "Ponury".. as polskiego AK.. no1 na liście SS..
Zresztą co tu komentować, sam Hitler powiedział że chciałby mieć tak heroicznych żołnierzy w Wehrmacht jak Polacy..
bo z nimi wygrał by tę wojnę..

Jak już jesteśmy na forum filmowym to pozwól że sięgnę po jedną scenę.. film "Pan życia i śmierci"..
http://www.youtube.com/watch?v=UTK8torOylM

Reasumuje to co widzę, przeczytam itd.. wytycza moje przekonania.. jestem otwarty na rożnego typu poglądy ale mam też swoje.. i trywializmu nie kupuję.. co na to poradzę.. i proszę nie zaniżaj poziomu rozmowy dając za przykład pod teksy religijne, palenie biblii czy koranu, podcieranie sobie nimi 4liter, bo to jest tak samo żenujące jak to co się dzieje teraz u nas na Przedmieściu Krakowskim.. dzięki religii mamy taki kocioł na ziemi..


>> Sqrchybyk
"Tym niemniej chyba warto podobne filmy, książki i reportaże robić. Nawet jeżeli ogólna sytuacja się nie zmieni, ale powiedzmy dziesięciu ludzi dzięki nim (mając wybór) nie pojedzie na tę wojnę... To będzie można odtrąbić sukces."
W tym kontekście się zgadzam..

ale żeś się rozpisał aż nie chcę mi się tego czytać.
Nie wiem może sie nie znam ale ten film napewno nie był polityczny.
Pokazywał losy żołnierzy saperów pełniących swe obowiązki oglądając ten film miałem wrażenie że zaraz coś wybuchnie co jeszcze bardziej zbliżało mnie do sytuacji która towarzyszy codziennemu życiu żołnierza.

Jestem ciekaw czy w ogóle byłeś w wojsku i jak to wszystko wygląda.

Nie chciałem się do tego odwoływać ale jak pytasz. Ja nie byłem w wojsku, wybrałem drogę studiów na technicznej uczelni jaką jest AGH, kierunek automatyka i robotyka, drugi kierunek na tej samej uczelni to elektronika i telekomunikacja.. Choć nie ukrywam że po ukończeniu nauki nie zwiąże swojej przyszłości z techniką wojskową bo dość mocno się tym interesuję..
Ale jak by na to nie potrzeć mam blisko do informacji z pierwszej ręki dotyczącej wojska, w różnych kategoriach.. Mój ojciec jest szefem inspektoratu budownictwa lądowego WZI Kraków (Wojskowy Zarząd Infrastruktury na część płd. Polski) dzięki temu mogę trochę więcej zobaczyć niż normalny cywil.. np.: od wewnątrz 1 Pułk Specjalny Komandosów w Lublińcu, gdy mój padre inspektorował tam budowę.. ale było to już sporo temu, jak zaczynałem studia.. wtedy też poznałem dobrego znajomego ojca, a obecnego szefa gromu, płk. Jerzego Guta..
Z kolei mój dobry kumpel i rówieśnik brata jest już 3 lata w Dęblinie.. studia oficerskie, ukierunkowanie samoloty odrzutowe.. no i chyba bardzo istotne w tej rozmowie, gość jest w połowie Arabem, nie wiem dokładnie z jakiego kraju pochodził jego ojciec.. Ciężki temat, nie pytałem nigdy, bo jego matka została zabita ze względu na związek z „kolorowym”, a ojciec został wydalony z kraju..Dobrze że jego dziadkowie to majętni ludzie, bo ma gość jakiś start w życiu odpowiedni.. ale jako to rekompensata.. i on będzie walczył kiedyś za Polaków.. no aż się ciśnie na język..
No i jeszcze dwóch moich kumpli, jeden koło 35lat (pasjonat terrarystyki jak i ja). Był jeden raz na misji w Afganistanie bo myślał że się szybko dorobi, jeździł Hamvi jako kierowca.. Kontraktu nie przedłużył, bo jak to powiedział.. „Kur..a mam dom, żonę i dzieci, nie będę nadstawiał dupy.. tam jest rozpierducha” .. Drugi jest z mojego roku i mieszka niedaleko mnie, świr jakich mało, na trzeźwo można z gościem pogadać, po vodzie włącza mu się mega agresor i jest ciężko go utrzymać.. był już dwa razy na misji i nie zapowiada się żeby miał dość.. Raz w knajpie pokazywał mi zdjęcia z komórki to na ich widok zbierało mnie i moją laske na wymioty.. Kwestia braku przyzwyczajenia do oglądania trupów… martwa natura..
Więc jakaś zlepka informacji z różnych kręgów ludzi jest..

Jak kazdy pupilek tatusia kolego to kolega tamto a mój stary coś tam.
Idz do woja bierz karabin zobacz co to być facetem choc troche.
Budując mosty chuja tam wiesz.
Sorka nie chce cie urazić wybacz jak tak to odbierasz ale byłem w woju i wiem jak tam jest.
Wiara z ojcami wojskowymi a tym bardziej na tej samej jednosce to cioty co nie umią sie samemu zachować i z każdą pierdoła lecą do tatusia bo ktoś go wyzwał albo coś mu zabrał.Tacy nie potrafią nic zdziałać bo chowaa sie za plecy tatusia bo on ma wtyki i wszystko załatwi.

sorry ale nie kręci mnie latanie z karabinem po mrozie z pełnym uzbrojeniem o 5 rano w -20C mrozie jako zaprawa przez kilka km, bo to nie o to tu chodzi.. Po prostu poszedłem na studia, lepsza alternatywa..
a co do rozrywki, w różnych wariantach zapewnia mi gra w rugby Juvenia Kraków.. www.juvenia.info/
Co do ojcostwa, na trzecim roku już mieszkałem z laską.. i od tąd z padre nie utrzymuje kontaktów, właśnie przez kwestię poglądów..

mnie też to nie kręci bo w polskim wojsku jesteś trepem a w amerykańskim boheterem.
Jak co to mógł bym być w woju jako snajper bo to mnie kręci.

Jak bym miał nadzianych starych też bym studiował bo sory ale wątpię że sam opłacałes stydia i do tego dawałes na studia.

Co do tej zaprawy byłem w woju choć w zsadniczej ale tam dopiero człowiek dowiaduje na ile go stać i jak jest siłny.Każdy powinien to przejćś by poznać samego siebie.

"mnie też to nie kręci bo w polskim wojsku jesteś trepem a w amerykańskim boheterem."
Sam odpowiedziałeś na to pytanie wyczerpująco.. Polskie wojsko poborowe to łapanka takich osobników które już po szkole średniej nić nie potrafią z siebie dać więcej, albo im się nie chce..
tak jak z murzynami.. nie udało mu się spierdo..ić przed siatką albo wódź go sprzedał za paczkę fajek, to robił w kajdanach na polu bawełny..
Co innego wojsko zawodowe gdzie trafiają ukierunkowani i świadomi ludzie..

Odnośnie studiowania.. Puki jeszcze żyjemy w normalnym kraju masz szanse zrobić studia dzienne. Są bezpłatne, w zależności na jaki wydział chcesz się dostać na stornach uczelni masz rozpisane zasady rekrutacji na studia stacjonarne (dzienne), o przyjęciu decydują jeszcze oceny, a nie kasa czy status społeczny.. Puki co jest to darmowe, kwestia utrzymania się w dużym mieście gdzie są akademiki i możliwość znalezienia jakiejś dorywczej pracy nie jest problemem, przynajmniej w Krakowie.. Sam pracowałem jako doradca (nienormowany czas pracy) przez 3 lata (będąc na studiach) w Multibanku, BRE bank.. Mógłbyś powiedzieć że Cię nie stać, jak 95% obecnych studentów, gdy przykładem właśnie stanów edukacja wyższa jest płatna.. Bo wyczarować kilkadziesiąt tyś $ na rok akademicki to jest już wyczyn..

Co do ostatniego zdania.. Uwierz że jest dużo więcej sposobów aby sprawdzić własne możliwości.. no chyba że służba zasadnicza to jedyna dla ciebie opcja weryfikacji. Wybacz ale dla mnie za niski poziom..

Co do Pakistanu.. piszesz głupoty i tyle.. Mój doktorant z AGH był na 2letnim kontrakcie w tym państwie i co, jakoś żyję, ma się dobrze.. a samych Palestyńczyków . Nie mówiłem o Palestynie, od kiedy to Palestyńczycy mieszkają w Pakistanie? Co do reszty z tego akapitu, to nie mów mi że nie mam argumentów, bo je mam, ale ty masz swoje zdanie, ja swoje, dlaczego mówisz, że tylko twoje jest dobre? A może to moje jest dobre.
"Husajna skazali na śmierć, ponoć unia tego nie uznaje?" Irak go skazał, nie Unia.
"Tak samo Iran, gdzie ta Broń Masowej Zagłady?" Chyba nie śledzisz na bieżąco, mają ośrodek atomowy i dopiero próbują skonstruować bombę.
"Każdy kraj ma swoich fanatyków religijnych" Chrześcijaństwo nakazuje miłować swoich wrogów, a Islam zabijać niewiernych, bo dostaniesz się do rajów, nie słyszałem, żeby jakiś chrześcijanin się wysadził w imię religii, a muzułmanin tak, więc to twój argument jest błędny. Jacke Pałasiński, dziennikarz TVN, którego nie możesz posądzić o złe intencje, nawet ci to powie.
""Żebyście pamiętali, że gdyby nie USA, to nie tyle byśmy dziś mówili po niemiecku, co by nas w ogóle nie było."
Gdyby nie Sobieski i Polska Armia, to nie tyle byśmy dziś mówili po arabsku, co by nas w ogóle nie było. Bo zamiast UE to by była Turcja.. si" Na prawdę porównałeś II WŚ do najazdu Turków? Zresztą nie rozumiem twojego argumentu, napisałem argument w obronie USA, rozumiem, że ty bronisz Polski, tylko, że ja nie atakowałem Polski, więc, koleś, o co ci chodzi? Poza tym niekoniecznie byśmy mówil po TURECKU, bo ta bitwa jest przeceniana w polskich książkach, jak wszystko Polacy sobie przeceniają, co jest związane z Polską. Moje zdanie zacytowałeś i wyrwałeś je z kontekstu, tak się nie robi, jeśli ta rozmowa ma tak przebiegać, to papa.
"To też zakrawa na ironiczny uśmiech.. to gdzie były stany jak doszło do rozbiorów polski? Byli tam gdzie są obecnie teraz, pilnują swoich interesów, a nas traktują jak pieska na łańcuchu, sorry sojuszników..Dlaczego nie odzyskaliśmy Kresów Wschodnich i Ziem Zachodnich?" Jesteś normalny? Gdzie był Pakistan w takim razie. Gdzie była Polska, kiedy USA biły się z Anglią o wolność. Cziesz się odzyskaliśmy w ogóle niepodległość, nie odzyskaliśmy, ponieważ dano nam te ziemie, które Polska miała na początku państwowości jak za Chrobrego. Poza tym przed II WŚ, Kresy zamieszkiwali Ukraińcy i Białorusini i wtedy sytuacja była nieciekawa.
"Bo wolność moją i Twoją podczas IIWŚ walczyli Polacy, i wywalczyli ją własną determinacją i odwagą.. to polscy żołnierze ratowali Europę która się na nas wypięła np. walcząc na Supermarine Spitfire w obronie Londynu, polscy piloci dosłownie rozstrzeliwali niemieckie Messerschmitty.. Montecasino... 5 okrętów podwodnych ORP służących podczas IIWŚ gniotło faszystów (III Rzesza 1153 Uboty) większość dowódców odznaczona Virtuti Militari.. historia Jana Piwnika "Ponury".. as polskiego AK.. no1 na liście SS.." Przeceniasz rolę Polski, jak wszystkie polskie podręczniki, zrozum, każdy kraj zawsze będzie mówił najwięcej o swoich sukcesach, myślisz, że Anglicy na prawdę nie poradziliby sobie bez Dywizjonu 303?
"religijne, palenie biblii czy koranu, podcieranie sobie nimi 4liter, bo to jest tak samo żenujące jak to co się dzieje teraz u nas na Przedmieściu Krakowskim.. dzięki religii mamy taki kocioł na ziemi.." Nie to nie jest to samo.

"Moje zdanie zacytowałeś i wyrwałeś je z kontekstu, tak się nie robi, jeśli ta rozmowa ma tak przebiegać, to papa.'' a jak wygląda twoja powyższa wypowiedz? Chyba jednak muszę ją skończyć, bo faktycznie żeby prowadzić dyskusję trzeba mieć godnego przeciwnika..

sprostuję tylko coś na koniec..
errata. oczywiście chodziło mi o Pakistańczyków a nie Palestyńczyków.. dla inteligentnej osoby to jest racjonalne przejęzyczenie, błąd w druku też się zdarza..

" "Husajna skazali na śmierć, ponoć unia tego nie uznaje?" Irak go skazał, nie Unia. "
W tej kwestii musisz się dokształcić, bo trącisz trywializmem..
http://www.bankier.pl/forum/temat_petro-dolar-vs-petro-euro,5513657.html

jeżeli dla Ciebie historia zapisana w podręcznikach jest źródłem wymiernej wiedzy to nie mamy o czym dyskutować.. czytaj sobie dalej te książki do historii i ucz na nich swoje dzieci.. no i wychowaj je w "miłości i wierze" kościoła Rz-K, by zagwarantować dostojnikom kościelnym możliwość sterowania ciemną masą..

Co do Iranu, mądre państwo się chce rozwijać, normalne.. U nas dotują nierentowne kopalnie węgla, z niekompetentnymi zarządami ( w pl dalej to surowiec energetyczny no1, tak jak w krajach 3 świata).. a taki Pakistan stać na projekt atomowy, no i co zabronisz im korzystać z taniej energii.. niestety technologia wymusza postęp..
A jak skomentujesz ostanie zgromadzenie ONZ.. Zanegujesz to co powiedział Mahmud Ahmadineżad czy wyjdziesz z obrad jak ci możni w białych rękawiczkach co ta mocno bronią świat od złego..

Właśnie go obejrzałem poprostu zajebisty 9/10

Jeżeli książki dla ciebie nie są kartami historii do poznania, to co jest dla ciebie źródłem wiedzy? Bardzo jestem ciekaw, z czego niby mam się uczyć historii? Z przekazów ustnych babci? Otóż babcia nie pamięta już wiele, szczególnie czasów Mieszka I.
Co do Husajna będę zostawał przy swoim. Jeśli nawet to zbrodniarzowi takiemu jak Husajn należy się śmierć. Irakijczycy nie protestowali, narody muzułmańskie zawsze są pierwsze do karania śmiercią, potrafią nawet ukamienować kobietę, która została zgwałcona, oskarżając ją o cudzołożnictwo, a została zgwałcona.
Masz rację, trzeba mieć godnego przeciwnika, ale popatrz może na siebie, przedstawiasz swoje tezy i każdej zaciekle bronisz, bo uważasz je za prawdziwe, nic nie jest cię w stanie przekonać, bo uważasz, że tylko twój punkt widzenia jest prawidłowy, ja potrafię przychylić się do czyjeś opinii, jeśli są ku temu powody, natomiast ty trzymasz się swoich tez kurczowo i żaden argument cię nie przekona, bo nie możesz komuś przyznać racji, wtedy straciłbyś przecież autorytet.
Co do Mahmud Ahmadineżad. To chyba z księżyca spadłeś. Oczywiście, że wyszedłbym. Nie wiem czy nawet bym przyszedł. Z takimi ludźmi nie warto się w ogóle spotykać. Taki ludzi trzeba leczyć, nie dość że fałszuje wybory (chyba nie podważysz zdania samych Irańczyków, którzy to potwierdzili na ulicach całego kraju), to jeszcze kut... śmie grozić światu bronią atomową.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mahmud_Ahmadineżad
Gość jest anytsemitą, neguje Holokaust, nawołuje do zniszczenia Izraela.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zamieszki_po_wyborach_w_Iranie_(2009)
Skoro to bronisz kogoś takiego jak obecny przywódca Iranu, to naprawdę bez sensu jest dyskusja.
Nikt nie zabrania im stosowania, ale niech zadeklarują, że do celów pokojowych.
Co do kościoła to mów sobie co chcesz. Każdy historyk ci powie, że europejska kultura i cywilzacja została zbudowana dzięki chrześcijaństwu, na religii opiera się cały system etyczny. Gdyby nie religia, prawdopodobnie do dziś żylibyśmy w barbarzyńskim świecie oko za oko, ząb za ząb. Słowa Mahmuda są dla mnie tyle warte, co Jarka.

Nie szydź z Babci, oj nie szydź... lepiej słuchaj co ma do powiedzenia.. bo może ci powie jaki świat jest i uświadomi twoje pojęcie świata w coś co będzie mieć rozum... a nie tylko płytki konsumpcjonizm medialnego plastikowego "realu"..

To czym jest historia tworzą ludzie.. Widzę że dalej muszę tłumaczyć to co napisałem.. Specjalnie ironizowałem pisząc "podręczniki do historii".. rozwijać tego nie mam zamiaru, bo też czasu nie mam na to.. niech cie uczy ktoś inny, ew życie..


Wikipedia to cudowny wynalazek i skarbnica wiedzy, zwłaszcza że każdy może pisać, edytować, zmieniać i dodawać.. czytaj dalej, polecam
Na pewno wszystko jest pisane tam obiektywnie i na tyle obszernie żeby wyjaśnić najmniejszy aspekt..
god bless you!

a tak na koniec, bo i tak pisze już sarkazmem..
http://www.youtube.com/watch?v=8c4qayL-eoY&amp;NR=1

miał być ten link
http://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ_I&feature=related

"Bo wolność moją i Twoją podczas IIWŚ walczyli Polacy, i wywalczyli ją własną determinacją i odwagą.. to polscy żołnierze ratowali Europę która się na nas wypięła np. walcząc na Supermarine Spitfire w obronie Londynu, polscy piloci dosłownie rozstrzeliwali niemieckie Messerschmitty.. Montecasino... 5 okrętów podwodnych ORP służących podczas IIWŚ gniotło faszystów (III Rzesza 1153 Uboty) większość dowódców odznaczona Virtuti Militari.. historia Jana Piwnika "Ponury".. as polskiego AK.. no1 na liście SS.."

Takiego bajkopisarza jak ty już dawno nie widziałem. Najgorsze jest to że robisz z siebie nie wiadomo jakiego znawce. Powyższa wypowiedź nawet bez komentarza jest zabawna mimo to pokuszę się o takowy.

"wywalczyli ją własną determinacją i odwagą" nic nie wywalczyli bo po pierwsze po wojnie nie mieliśmy żadnej wolności a po drugie Czesi nie walczyli i dostali to samo. To co mamy dostaliśmy w Jałcie, nie w walce. Rozumiesz ?

"polscy piloci dosłownie rozstrzeliwali niemieckie Messerschmitt" to już nie wiem czy śmiać się czy płakać. Dywizjon 303 (wiem że to nie całość polskich pilotów w Anglii) zniszczył w latach 1940-1945 ok 300 niemieckich maszyn. Niemcy podczas samej bitwy o Wielką Brytanie stracili ok 1800 samolotów. O wpływie na całą wojnę nikt poważny nie będzie się wypowiadał. Na koniec ciekawostka najskuteczniejszy polski as miał 18 zestrzeleń niemiecki 352 czyli więcej niż cały polski dywizjon....

Kolej na perełkę nr 2 ! Drżyj o potężna Kreigsmarine bo oto :
"5 okrętów podwodnych ORP służących podczas IIWŚ gniotło faszystów (III Rzesza 1153 Uboty)" :)

Moim faworytem została:
"historia Jana Piwnika "Ponury".. as polskiego AK.. no1 na liście SS.." Podobno Hitler zawsze twierdził że żeby wygrać wojnę trzeba najpierw złapać Janka Piwnika ! Później ten milion żołnierzy ścigających go po Warszawskich ulicach należy przerzucić na front wschodni i wojna wygrana !

Heh najlepsze jest że koleś twierdzi że studiuję na AGH a ja bym mu nawet matury nie dał. To trochę świadczy o poziomie polskiego szkolnictwa...

(jeżeli te twoje "wypowiedzi" to żart to gratuluję dużej abstrakcji w myśleniu)

Nie masz pojęcia, czym kierują się w rozdawaniu tych nagród, a po pewnych, twoich ocenach innych filmów to widać jak popisujesz się w imię przekory - tylko nie wiem po co i co Ci to daje.

satysfakcję, to zawsze daje satysfakcję takim osobom

postawiłeś avatarowi 1/10

dobrze ci tak

dostał 1/10 bo na tyle zasługuje. nie jestem ślepym fanatykiem tylko rozumnym widzem i mówię że avatar to gniot

"tylko rozumnym widzem"

z tym rozumkiem masz problem.... tak właściwie to go nie masz :]

i obrażać ciebie nawet nie ma sensu bo nie zrozumiesz za co....