Typowy jakich wiele, momentami film jest naprawdę dobry, ale tych momentów było nie
wiele.
chrzanisz, co w nim typowego? Przecież nie kończy się happi endem, nie ma łopocącej flagi amerykańskiej ani "powiedz mojej żonie/dzieciom/pieskowi, że ją kochałem i przepraszam ble ble".
Bardzo fajny film z momentami, żadnych dłużyzn ani kretyńskich popisów oratorskich. Jest intryga, jest krew, nie ma seksu jest szybko i soczyście.
Takich wiele? Proszę podaj kilka ''podobnych'', przynajmniej ,a już będę Ci wdzięczny ok.