Od dawna nie widziałem tak dobrego thrillera.Film trzyma przez prawie cały czas w napięciu a fabuła prowadzona jest wartko i inteligentnie.Ostatnim równie dobrym thrillerem był chyba Syriana
zgadzam się z Tobą, ale trzeba zauważyć, że jest kilka kwestii w filmie których nie wyjaśniono np: z czyjego zlecenia był ten pierwszy snajper(możliwe że od tych z banku ale z drugiej strony oni wynajmowali zawsze tego jednego, ale jeszcze z innej strony może chcieli sie ubezpieczyc wiec dali dwóch) i jeszcze co było w tej paczce którą odebrał ten szef włoskiej policji od calviniego(tego później zastrzelili),i skąd wiedział że będzie potrzebna ta łuska, ta całą akcja i ten cały myk z podłożeniem łuski jest jakis taki nielogiczny, nie wiem po co oni zadali sobie tyle trudu aby przypisać dwa strzały temu pierwszemu snajperowi? dziwne, możę coś przegapiłem... no i chyba tyle reszta sie rozwiązała :)
wg tezy salingera pierwszy snajper nie wiedział o drugim nad nim, z resztą mina tego spajpera mówi sama za siebie, wyglądał na bardzo zdziwionego gdy spoglądając w lunetę drugi raz zobaczył, że cel nie zyje.
wiadomo kto przysłał drugiego snajpera (ten dziadek co lubi sie w galerii spotykać), dziadek chce aby nasz hitmen "negocjował" z calvinim czyli go kropnął, prawdopodobnie obaj snajperzty mieli ten sam cel, a jeden został poświęcony dla dobra sprawy aby kryć zleceniodawców z IBBC, a calvini daje inspektorowi w tej paczce pieniądze, jakaś łapówa , tylko za co?
"Rewelacja" - to mocno powiedziane.
Moim zdaniem film ma mnóstwo niedomówień, w wielu kwestiach pozostaje niejasny i bynajmniej nie jest to jego atutem.
Intryga jest szyta grubymi nićmi.
Dlatego też polecam nasępujące filmy o podobnej tematyce, znacznie jednak bardziej przekonujące:
"SYNDYKAT ZBRODNI" Alana J. Pakuli
"WSZYSCY LUDZIE PREZYDENTA" Alana J. Pakuli
"RAPORT PELIKANA" Alana J. Pakuli
TRYLOGIA PARANOICZNA - TRZEBA ZNAĆ:
1 "SIEDEM DNI W MAJU" Johna Frankenheimera
2 "TWARZE NA SPRZEDAŻ" Johna Frankenheimera
3 "PRZEŻYLIŚMY WOJNĘ" Johna Frankenheimera
znakomite są też:
"GAZETA"/ZAWÓD DZIENNIKARZ" Rona Howarda
"TEORIA SPISKU" Richarda Donnera
"KANDYDAT" Jonathana Demme
"TRZY DNI KONDORA" Sydneya Pollacka
"MARATOŃCZYK" Johna Schlesingera
"CHŁOPCY Z BRAZYLII" Franklina J. Schaffnera
Ręczę, że wszystkie te filmy są znakomite.
Może i rewelacja to zbyt mocne słowa,ale gdy w zalewie słabizn trafia sie na film przy którym nie ciągnie mnie żeby patrzeć na wyświetlacz ile do końca to mnie ponosi:)
Chyba, że tak.
Niemniej jednak polecam wymienione wyżej filmy
ALANA J. PAKULI
i
JOHNA FRANKENHEIMERA.
Warto znać!
Wszyscy ludzie... i Raport... oglądałem i zapadły mi w pamięć, natomiast Frankenheimera słabo znam. Odnosząc się do trochę nowszych filmów to gdy byłem nastolatkiem uwielbiałem Ściganego, Stan zagrożenia, a póxniej Spy game i cały czas tęsknię za filmami równie zręcznie prowadzonymi