Twórcy filmu naprawdę wiernie przenieśli na taśmę filmową książkę Ketchuma "Straceni". Dobrze dobrani aktorzy, niezła muzyka, przyzwoita realizacja, wszystko na swoim miejscu. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to mimo wszystko trochę skrótowe potraktowanie powieści i chociaż film trwa niemal 2 godziny to nie wiem czy bez uprzedniego przeczytania książki połapałbym się kto jest kim i o co chodzi. Mimo wszystko fani powieści powinni zapoznać się z tym filmem koniecznie, dobre uzupełnienie świetnej lektury.