Po plakacie spodziewałem się jakiegoś gnoita klasy B o meteorycie z kosmosu przemieniającym w potwory ludzi, ale nic takiego nie ma miejsca. Fabuła jest naprawdę logiczna i podparta prawdziwymi naukowymi tekstami.
Bardzo fajny motyw z tajemniczym meteorytem, który po kontakcie z wodą zaczyna rosnąć a w tej fazie (bądź po jego złamaniu) można się zarazić "odkrzemieniem" organizmu co kończy się "skamienieniem" i w następstwie śmiercią. Dalej mamy do czynienia z rozpaczliwymi próbami poznania "działania" tegoż monlitu przez grupę geologów i lekarzy, ale wszystkie próby pełną na niczym bo oni nie wiedzą co my - widzowie już wiemy - (to co już wspomniałem) że monolit reaguje z wodą. Gdy to odkrywają pozostaje pytanie jak zatrzymać jego rozrost skoro padało całą noc i ziemia nasiąknięta jest wodą?
Dalej nie będę już zdradzał, ale chyba jasno opisałem, że fabuła na prawdę jest logiczna a w ogóle to jest inna od wszystkich innych :D A ja uwielbiam coś zupełnie nowego oryginalnego, ciekawego i do tego niegłupiego.