PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=125222}
5,6 126  ocen
5,6 10 1 126
The Monolith Monsters
powrót do forum filmu The Monolith Monsters

Universal Pictures wyprodukowało wiele dzieł Sci-Fi które stały się klasykami w danym gatunku.
Monster movies które nakręciły całą koniunkturę na horrory w stanach i dzieła Sci-Fi dzieki którym ludzie poznawali nieznane i budowali wyobraźnię.
The Monolith Monsters to dzieło o którym często opowiadał sam Spielberg, film o bardzo wyeksploatowanym temacie. Najeźdźcy z kosmosu próbują zawładnąć ziemią. Lecz dzieło to wychodzi po za granice wyobraźni widza. Reżyser John Sherwood II który wcześniej stworzył trzecią część przygód Gillmana mianowicie "The Creature Walks Among Us". postanowił skorzystać z pomocy Roberta M. Fresco który notabene ma na koncie Oscara za reżyserię i scenariusz do innego sławnego dzieła "Tarantula". Co powstało z pracy takiego tandemu, dzieło nad wyraz naukowe w którym nie walka zajmuje miejsce a myślenie jak pokonać obcego.
Dzieło złamało kanon najeźdźca to krystaliczna forma życia, która dzięki wodzie staje się coraz to bardziej duża i zaczyna siać zniszczenie. W dodatku proces który powtarza się cyklicznie powoduje że jest jej coraz więcej. Ofiary albo giną od uderzenia monolitu lub zmieniają się w posągi.
Grant Williams jako naukowiec stawiający czoła Monolitowi naprawdę porywa rolą. Choć film nie ma klasycznej akcji to potrafi wciągnąć. Co do efektów to można powiedzieć że każda scena z makietą i skalowaniem wypada przyjemnie dla oka.

Polecam.

ocenił(a) film na 6
_Animal_

Świetny opis.
Film mnie całkiem mocno zaskoczył. Zasugerowałem się plakatem zamieszczonym na IMDB i myślałem że będzie to horror z jakiegoś rodzaju kamiennym potworem jako zagrożeniem. Oczywiście zapomniałem że plakaty do tych filmów były dość hm... symboliczne.

MM miało całkiem przyjemny klimat. Jednak nie wiem czy można to nazwać Monster Movie. Przez większość filmu kryształy nie wykazują żadnej własnej woli, tylko się rozrastają. Tam gdzie spadną tam rosną. W sumie to bardziej Film Katastroficzny z kryształami w roli zagrożenia zamiast powodzi czy pożaru. Bohaterowie starają opanować sytuację w taki sam sposób w jaki można by było walczyć z ogniem lub wodą.