Masz coś nie tak z percepcją. PiS to najbardziej filosemicka (wręcz syjonizująca) partia na trzecioerpiackiej scenie parlamentarnej. Jednocześnie jest to najbardziej proimigracyjna partia, która w okresie swych 8-letnich rządów wpuściła do Polski kilka milionów imigrantów. I nie mam tu na myśli tylko wojennych imigrantów ukraińskich, ale umożliwienie przez PiS napływu po kilkaset tysięcy rocznie imigrantów z Azji i Afryki. PiS przejdzie do historii jako partia, która zniszczyła homogeniczność etniczną Polski. Przed dojściem PiS-u do władzy w 2015 r., większość Polaków (o ile nie wyjeżdżali za granicę) w życiu nie widziała na żywo Murzyna, Araba, czy Banglijczyka. To PiS doprowadził do sytuacji, że obecnie muzułmanie w Polsce nie mieszczą się w meczetach (co przed 2015 r. było abstrakcją) i planują budować nowe. To PiS doprowadził do tego, że mamy coraz więcej przestępczości imigranckiej wraz z kiełkującą imigrancką przestępczością zorganizowaną (nb. to za rządów PiS-u policja przestała podawać do opinii publicznej narodowość przestępców, a czasem wręcz imię i inicjał nazwiska, gdyby można z nich było wywnioskować obce pochodzenie przestępcy). A cała ta PiS-owska "ochrona granicy z Białorusią przed imigrantami" była zwykłą sztuczką iluzjonistyczną dla odwrócenia uwagi: gdy rząd PiS "bronił" Polski przed kilkoma/kilkunastoma tysiącami imigrantów na tejże granicy, wpuszczał do Polski legalnie setki tysięcy rocznie.

A znasz kawał o chacie?

Dokładnie tak. Polską rządzą globaliści.