Ten alkoholizm tak wygląda bardzo często, nie wiem, co to za niska ocena za te "klisze". Przepiękny, poruszający film, po ktorym chce się czlowiek pakować i jechać na te wyspy. Piękna muzyka, montaż, zdjęcia, bez cukrowania opowiedziana historia, wspaniale pokazana choroba dwubiegunowa ojca. Nie wiem, kiedy coś mnie w kinie tak bardzo poruszyło i dotknęło do kości. Bardzo polecam.