Walki naciągane, zdecydowanie mniej ich niż w jedynce, albo sprawia takie wrażenie. Koniec filmu bajeczny haha. Straciłem 1,5 godziny na ten syf.
Gdyby zdarzyła się taka sytuacja, że ktoś namówiłby mnie na rzekomo super film, ostatni seans w naszym kinie, skończyłbym wcześniej pracę i poszedł na film a on okazał się bardzo słaby, to mógłbym podać kwotę, jaką straciłem na ten film.
Oglądam filmy tylko w czasie wolnym, komentarze piszę również po fajrancie, czyli nic nie tracę.
Napisałem z ciekawości a Ty odpowiadasz mi pytaniem na pytanie.
"Zapytał Polak Żyda: Dlaczego ty zawsze odpowiadasz pytaniem na pytanie?
Żyd: Dlaczegóżby nie?"
Pozdrawiam. ;)
skoro zawsze przeliczasz pieniadz na czas i czas na pieniądz to istotnie możesz mieć coś z Żyda i to nie tylko z opowiadania anegdotek o nich... ale to twój prywatny problem;) Ja cenie swój czas i wcale nie chodzi tu o pieniądze. STRACONY CZAS nie zawsze równa się PIENIADZ. Pozdro:)
Trudno mi polemizować z kimś, kto nie musi czasu przeliczać na pieniądze, mam rodzinę na utrzymaniu, więc siłą rzeczy muszę. Jednak czas wolny przeznaczam na rozrywkę, m.in. filmy.
Cenisz swój czas, rozumiem, ale w zamian za "stracony" czas, zyskałeś doświadczenie, to też jest coś warte. Nikt Ci teraz nie wmówi, że to jest super film, bo go widziałeś, możesz powiedzieć takiemu komuś: "co ty pier..., oglądałem i nie masz racji". Spróbuj dostrzegać pozytywne aspekty, nawet w sytuacjach, które nie do końca przypadły Ci do gustu, będziesz szczęśliwszy, uwierz mi.
Pozdrawiam.