The Ring 2
The Ring Two
2005
powrót do forum filmu The Ring 2 
ocenił(a) film na 4 
ocenił(a) film na 8 
Przeczytałem te wszystkie recenzje i powiem że troche mnie one zdziwiły, bo większość osób strasznie jedzie ten film. Mnie osobiście bardzo się podobał, było pare momentów że aż ciary przechodziły(te drapanie w ściane:/) i ogólnie film jako całość był ciekawy i przyciągał widza. A chyab o to chodzi? Może nei jest tak przerażającyjak "The shutter" (chociaż w zasadzie to tam dopiero pod koniec filmu zacząłem się bać ale za to konkretnei bo aż podskakiwałem:P) No i na pewno nie moge się zgodzić że japońska wersja była lepsza - oglądałem 2 japońską sporo wcześniej i uważamże jest ona strasznym (w złym tego słowa znaczeniu:P) gniotem do tego kiczowato zrealizowanym. Skoro niektórzy tu uważają że na wersji amerkańskiej nei ma nci strasznego to co dopiero jest na tamtej? Jak panna wychodzi że studni i ma ryj obklejony zieloną plasteliną, to ma być straszne?? Tutaj przynajmniej sugestywny klimat budują efeky i sposób realizacji - to wszystko razem oddziałuje na wyobraźnie(większość nazywa to komercją...) no ale jak któs się już urodził z tym że wszystko w co władowane jest troche więcej kasy niż w przeciętny budżetowy film musi być komercją i kiczem, a prawdziwy fim to taki który swoją realizacją bardziej przypomina zwykły film niż rzeczywistość - według mnie nie o to chodzi,ale to tylko mojezdanie. BTW: jak chcecie obejżeć naprawde kiczowaty horro to obejżyjcie "Death tunnel" to jestdopiero kicz, a co śmieszniejsze na zwiastunei doneigo witają nas napisy z jakichś znanych gazet jakoby był to najlepszy fil o duchach ostatnich lat. No i mamy dowód jakim głupim krajem czasem są amerykanie ;)
Połowy nie zrozumiałam. Masz zepsutą klawiaturę, czy nieskoordynowane ruchy? Bo chyba nie trafiałeś w klawiaturę we właściwych momentach, z czego powstawały słowa typu "nei". Życzę powodzenia w ćwiczeniu pisania.
ring 2 to jest dobry film... ale tylko dobry! jedynka byla świetna a 2. w niczym jej nie przypomina! klimat mi osobiście sie podobał i wykonanie tez ok ale czegos tu brakowalo, czegos co z jedynki zrobilo hit! polecam obejzec film bo nudzic na nim napewno sie nie bedziecie ale nie spodziewajcie sie zaduzo to nim
Ryj z plasteliną - dobre:) Ale serio, masz rację, na bank sequel USA jest lepszy od "Kręgu 2". Ja byłem na premierze "The Ring 2" w kinie po 0.00 i wcale się nie nudziłem, naprawdę godny film, mnie się podobał.
Moim zdanie 2 japonska byla o niebo lepsza, naprawde po 15 minutach myslalam, ze "umre" ze strachu....a ten plastelinowy "ryj", moim zdaniem byl genialny, bo w jedynce jak nie zuwazyles lub nie zauwazylas, nie dowiadujemy sie jak naprawde wygladala Sadako i po dwojce wciaz nie wiemy, i tak szczerze to do konca zadajemy sobie pytanie czemu jako jedyna w tych dwoch czesciach bohaterka drugiej nie umiera!?!?! Wszyscy przeciez umarli nawet od zobaczenia jej..a tu nic..... a 2 amerykanska nawet po drugim ogladnieciu, to jakos mam i tak do niej waty, bo z ta prawdziwa matka Samary to bylo dla mnie juz kiczowate do n-tej potegi, albo ta scena gdy Rachel wychodzi i zamykajac krag krzyczy "I'm not you're fuckin mumy!", mnie rozbroila i wybuchalam smiechem...pare takich przypadkow, ale te sa dla mnie najgorszymi scenami. Gdy ogladnelam go drugi raz stwierdzilam, ze nie jest taki zly, ale moim zdaniem nie przebije 2 japonskiej!!!!
Dwójka amerykańska podobała mi się, ale uważam, że jedynka była lepsza, ponieważ było tam mniej komputera. Japońską dwójkę oglądałem, ale jak dla mnie to nie była ciekawa, może dla tego, że to był pierwszy japoński film, który oglądałem i po prostu nie byłem przygotowany na tak specyficzny klimat, który występuje w azjatyckich filmach.
Dla was może i The Ring jedynka była dobra..i tylko dobra..ale dla mnie była superowa..wiadomo 1 raczej lepsza no ale 2 tez mi się spodobała..była bardzo fajna...nawet nie fajna super:P