Niedawno obejrzałam Ring 2 i powiem szczerze-nie powalił mnie on na nogi...Spodziewałam się czegoś lepszego-te zapowiedzi i wogóle...Tymczasem dwójka była,według mnie,słabą kontynuacją pierwszej części,chociaż od japońskiej wersji była o niebo lepsza...Sceny z jeleniami były "lekko"naciągane co trochę pogorszyło klimat filmu...Kilka momentów wzbudziło strach ale ogólem wolę jedynkę i chyba sporo osób się ze mną zgodzi.Film jednak warto obejrzeć aby chociaż dowiedzieć się o dalszych losach Rachel i jej syna=]Pozdrawiam