PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=39914}

The Ring - Krąg 0. Narodziny

Ringu 0: Bâsudei
6,1 4 551
ocen
6,1 10 1 4551
The Ring Krąg 0. Narodziny
powrót do forum filmu The Ring - Krąg 0. Narodziny

Inne spojrzenie

ocenił(a) film na 7

"Ringu 0" zaskakuje. Jest to zupełnie inny film, niż dwa poprzednie w serii. Bliżej mu atmosferą do gotyckiej powieści grozy niż do urban legend, w jakim to stylu powstały "Ringu" i "Ringu 2". Stylizowana opowieść przypomina raczej dramatyczną historię o potworze Frankensteina niż o demonicznej Sadako, którą zdążyliśmy już poznać. Sadako z tego filmu to postać zaszczuta, to jedna z ofiar, postać tragiczna i na swój sposób romantyczna. Twórcom udało się stworzyć intensywną atmosferę lęku, prześladowania. Jednak w pewnym momencie wyczucie ich całkowicie opuściło i niemal położyli film trupem. Chodzi mi o scenę, w której Sadako atakuje dziennikarkę. Jej pokraczne ruchy mogą jedynie śmieszyć, a przez to ginie całkowicie dotychczasowa atmosfera.
Na szczęście jest to jedyne tak wielkie potknięcie. Dzięki temu "Ringu 0" wypada moim zdaniem o wiele lepiej niż "Ringu 2", choć do "Dark Water" się nie umywa.

ocenił(a) film na 7
torne

A mi się właśnie te pokraczne ruchy podobały. A poza tym w pierwszym Ringu gdy SPOILER!!!!!! Sadako wychodzi z telewizora SPOILER!!!!!!!!!!! też idzie takim jakiś pokracznym krokiem, z tym że bez tych trzeszczących dźwięków:)

ocenił(a) film na 10
torne

hej, oczywiście że Sadako było postacią tragiczną i smutną, ale było ich dwie i to ta druga była zła i to ona "napędzała" zmarłe ciało tej pierwszej dobrej i smutnej...... a ponieważ spadła z dużej wysokości musiała tak chodzić pokracznie bo miała połamane pewnie wszystkie kości, przecież tak samo chodziła w Kręgu 1.....

ocenił(a) film na 8
torne

Rzeczywiście, Sadako w Ringu 0 jest po prostu ofiarą. Prequel o wiele lepszy od sequela. Mam nadzieje, ze nie nakreca amerykanskiej wersji tego. Schrzaniliby wszystko, znając amerykanow. Brr :P

ocenił(a) film na 9
torne

Zgadzam się w 99% z założycielem tematu, zerowa część Ringu to bardzo dobry film, który pokazuje postać Sadako z zupełnie innej strony, przywodzącej na myśl monstrum dr Frankensteina (bardzo mocno przywodzące na myśl wg mnie). Choć jak wspomniano wcześniej do Dark Water się nie umywa.

Natomiast pokraczne ruchy jak najbardziej mi się podobały i pasowały do połamanej już wtedy Sadako.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones