Mój ulubiony film. Oglądałam naprawdę sporo horrorów, ale tyko ten wywarł na mnie bardzo wrażenie. Na amerykańskiej wersji byłam w kinie i od razu film zainteresował mnie, ntomiast japoński "the Ring" nie zrobił na mnie wrażenia.. Według mnie amerykańska wersja została bardziej dopracowana, poza tym niektóre wątki pierwszej części the Ronga amer. zostały wzięte z drugiej części japońskiej. Respekt dla reżysera japońskiej wersji za pomysłowość! :)
Film napewno nie przypadnie do gustu niektórym odbiorcom, ale myślę, że mimo to warto to obejrzeć!!! Sceny z Samarą (jap. Sadako) w szpitalu są naprawde świetne, tak samo jak wizje ofiar i film z kasety video. :) Pozdrawiam i namawiam do obejrzenia filmu tych, którzy jeszcze go nie zobaczyli!!!