Sadako to lepsze imie..StrrRrRaszniejsze ale kij YAMAMURA buehehe..:) tutaj Samara...jakis glupek na forum w Japonskiej mowi ze jest realistyczna..a ja mam dowody ze ameryka jest bardziej. Po pierwsze...tu dziewczyna nie jest demonem(lol) a tam zanijała w myslach, a tu zwykła dziewczyna chora umysłowo...(no i jakas dziwnie urodzona)...jest zielona..bo siedziała 7 dni w studni!! bys był czysty!!?? nastepnie tam nie bylo wyjasnione czemu kaseta zabijała po 7 dniach a tu prosze bo ona jeszcze tyle zyła..:P inna historia..tez bardziej realistyczna..chodz na momencie wyjsca z TV na japonskiej troche bardziej sie bałem..moze dlatego ze to pierwsze obejrzałem z 4 latka temu..ale kij..:) wiec widzicie AMERYKA GORA!!
Z nazwisk się wysmiewasz jak przedszkolak, oba filmy to horrory, ring amerykanski nie jest thrillerem wiec nie doszukuj sie tu realistycznej historii półinteligencie!!!, a wyjasniac to sobie moze pani z polskiego sens lektur nieumiejetnym dzieciom,
ta Samara nie byla chora umyslowo, to rezyser byl i to chyba tak jak ty
w ogole nie rozumiem, chyba tylko taki oszolom moze wymyslac cos o zielonych demonach, ty chyba jestes daltonista i kretyn o jakich sie tylko w bajkach czyta!!!
uuu!! Wieje chłodem... cos ci nie pasuje... ty jesteś niewychowany... po co przychodzisz wtedy na to forum... aby powyzywac ludzi...dałem swoja opinie..a jak cos ci sie nie podoba to po co to czytasz!! I niech ci pani w szkole poradzi ksiazeczke o dobrym wychowaniu, lub cofnij sie do przedszkola aby pani mogla ci powiedziec ze nie ładnie jest obrazać ludzi...nie bede nic mowił..ale Yamamura to Japonskie nazwisko i nas w Polsce moze smieszyc, a tak zreszta to jest wymyslone. I jak ci sie film nie podobał to po co wchodzisz na forum!! Ja jestem fanem wszystkich serii The Ring i mi sie kazda podoba, tylko wymieniam wady...
Ty chyba cały z wad złożony jesteś, ja coś napiszę co ci się nie podoba to ty częśc mojej wypowiedzi wykorzystujesz by niby mnie obrazić, ty ćwiećmózgu
ojaaa... Naprawdę jesteś niewychowany, w stodole mieszkasz, ze nie znasz zwrotów uprzejmości. Sorka ze ci ublizam, ale denerwujesz mnie..a nie wiem co ci zrobiłem;/
Doskonale wiesz - jedziesz ty mi po japońskich filmach, uznając remake za film lepszy od oryginału, po prostu szczyt debilizmu, takie filmy jak ring, zrobione dla kasy, kopiujące coś z innego filmu bez zrozumienia kontekstu kulturowego, świetnie...
Nie pojechałem po Japońskim Ringu, tylko powiedziałem, że Sadako to straszniejsze imie od Samary, ale nazwisko Yamamura (moze wzbudzic smiech, wiem ze oni maja taka kulture i jezyk, ale moze to nas bawic, ja sie zasmiałem lekko tylko za 1 razem) Film jest zrobiony według ich religi i zalozen, a amerykanski Ring, jest zrobiony tak jak my go widzimy, a nie jak Azjaci. A tak wogole to ja wyraziłem swoja opinie...jak ci sie nie podoba, to nie wyzywaj od razu, kazdy ma inne zdanie DEBILU jak bys nie wiedział. (Oddałem ci przezwisko, za to ze ty mnie przezwałes)
A co powiesz na nazwisko Nagakawa (The grudge-klatwa)?!? Ring amerykański to faktycznie horror po hollywodziacku - straszą nagłe odgłosy i tego typu badziew (na które zawsze się człowiek nabiera, w Ringu to była tylko jedna ręka z tego typu szajsu), zrzynając z filmu japońskiego gubia po dordze to co sie nie podoba, to co zostanie czasem nie ma nic wspólnego z kulturą amerykańską, no ale cóż...
Poza tym film z kasety pokazuję przyszłośc Rachel (wizjonerzy sie znaleźli) no i te porzyczone deformacje twarzy na zdjęciach (w Japonii wierzono, że na ludzkim obliczu mozna wyczytać nagłą śmierć i inne rzeczy, do takich spraw był nawet odrębny 'zawód'), a kontynuacja american kitsch to już tandeta jakich mało
A przezwisko to oddają sobie dzieci, specjalisto od tego kto co 'widzi' (my 'widzimy' jak Amerykanie bo nam...bliżej???) bakarayo!!!