To prawdopodobnie drugi horror (po lśnieniu) któremu dam 8/10. Dla mnie film mistrzowski. Napięcie nie było budowane na siłę, a akcje w tym filmie były przynajmniej dla mnie psychodeliczne np ten rentgen konia na biegunach lub człowiek zakopany ze strzykawką, Anna Morgan przerażająca. Samo nagranie na kasecie było kopopane i straszne. Nie trzeba masy trupów i krwi, żeby zrobić kozak horror.
no straszny był, ale nie tak bardzo jak paranormal Activity podobał mi się Ring i Ring 2 a co do Lśnienia to mi sie nie bardzo podobał możee jakbym obejrzała przed czytaniem książki może bardziej by mi się spodobał
Paranormal Activity wg mnie jest wręcz okropnie denne.. Okey można poczuć się nieswojo kiedy przy oglądaniu filmu coś za skrzypi albo z niewiadomych przyczyn coś stuknie ale to tyle.. Pomysł w sumie nie najgorszy ale wykonanie jest beznadziejne i film jest raczej usypiaczem niż horrorem
nom wiadomo jednemu cos się podoba innym nie ja uważam, że PA jest dobrym horrorem i ja się akurat boję, Ring dla mnei był trochę mniej straszny niż Ring i Ring 2 ale chyba 1 była lepsza jak z ekranu wyłaziła to było super!!!
Mi PA nie podobał się . Może dlatego, że oglądałem go w dzień :) Co do Lśnienia to rzeczywiście najpierw czytałem książkę i może dlatego taki efekt. Co do Lśnienia to mogę dodać jeszcze, że był to pionier jeśli chodzi o horrory. Teraz jest wiele horrorów, które wzorują niektóre akcje z tego filmu. Pozdrawiam
raczej w zasadzie 1 oglądam w dzień a 2 na dwa razy bo brat przyszedł, a jego laptop i musiałam zejść i potem wieczorem dokończyłam
Horrory powinno się oglądać po zmroku. W wakacje lubię pojechać do domku na skraj lasu z lapkiem i załączyć wcześniej przygotowane horrory. Sam w domku, noc, las i to jest kochani klimat :)
no wiem ale ja kiedys nie lubiłam horrorów teraz to zaczynam lubić ale raczej w dzień ogladam ale wczoraj wieczorem Paranormal activity 2 zajebiste ;pp