Przyznaje, że nie ciekawia mnie horrory. Przyznaje, że budza we mnie zazwyczaj uczucie zażenowania i przygnębienia, bo wydają mi sie marnotrawstwem czasu a zwłaszcza pieniedzy wlozonych w ich produkcje. Ale przyznaje rowniez ze jak od kazdej zasady, tak i od tej sa wyjątki. Zawsze bardziej śmieszyly mnie niz przerazaly flmy w rodzaju Koszmaru z ulicy wiazow (czy jak to tam sie zwalo..;), gdzie leje sie krew, lataja glowy i nożownicy z niezrownowazonym usmiechem na twarzy. Alternatywa od noza pozostawała jeszcze pila lancuchowa. Wrrr... A jednak jest kilka takich filmow, ktore z pewnoscia horrorami nazwac mozna, a ktore z takich czy innych przyczyn przypominajac o sobie. Siegajac do lat dziecinstwa znajduje jeden, ktorego i dzisiaj balabym sie obejrzec. Czyli do "To"(IT), opartego na prozie Stephena Kinga. To przeciez mistrz grozy. Wiec nic dziwnego ze przerazil taka sceptyczke jak ja. Postac klowna do dzis budzi we mnie ambiwalentne uczucia....No i z ostatnich lat "The Others" i "The Ring" własnie. Gdzies po drodze byl jeszcze Szosty zmysl, ale z czasem ulecialo wrażenie wywarte na mnie przez ten obraz. Wracając do Kręgu, wedlug mojej skromnej opinii rezyser wyniósl ten film na piedestal gatunku. Zdjecia, scenariusz (choc to nie jest scenariusz oryginalny) - wszystko wydaje sie na wlasciwym miejscu. I co najwazniejsze (;-) nie ma tu ani kropli krwi (chyba ze mam juz zaawansowana skleroze!), co dla skromnego malkontenta jakim jestem, stanowi wieelki atut. Trzyma w napieciu i naprawde stawia wlos na glowie w pozycji pionowej, czyli niezgodnej z normalnym oklapnietym kierunkiem opadania siersci. Dziewczynka ktora zagrala tu role "czystego zla" powinna zbierac poklony od kolegow po fachu. Freddy Kruger czy inny rozhisteryzowany fajfus nie siegaja jej do piet! Kto inny z takim wyrafinowaniem i konsekwencja zapracowal sobie na miano diabelskiego nasienia??? Kiedy skonczyl sie film jedna niepokojaca mysl switala mi w glowie, żeby tylko nie zadzwonil w tej chwili telefon... 8-)
racja
tez mnie smiesza horrory,ale The ring mam na kompie w takiej zjechanej wersji (co mu dodaje smaczku) i jest niesamowity, taak, ta dziewczynka jest na prawdę dziwna, nie ma w niej nic...pozytywnego....
polecam stronkę: http://www.neodymsystems.com/ring/index.shtml
jest tam wiele ciekawych zdjęć z filmu
The ring
Nie będe się rozpisywać tak jak ty ale powiem krótko uważam że masz racje!!!Ja uważam że chorrory są w deche kocham się bać!!!Nie lubię głupich horrorów ale zdaża mi się je oglądać,ale Krąg to było coś. To najlepszy film jaki w yciu widziałam. po obejrzeniu przez tydzień ba ałam się ciemności. Obiecałam sobie ,że nigdy nie pofarbuję sobie włosów na czarno. Na wspomnienie małej dziewczynki w studni jeszcze chce mi się piszczeć!!!
Stwierdzam że każda scena w tym filmie trzyma w napięciu.
To tyle co miałam do powiedzenia pozdrawiam Karina