Szalony rok 1968 zmienia oblicze świata. Uliczne protesty, hippisi, narkotyki i wojna w Wietnamie. Na antypodach rdzenni mieszkańcy Australii wreszcie otrzymują prawo do głosowania. Cztery Aborygenki z zabitej dechami wioski – utalentowane, żywiołowe siostry McCrae – marzą o światowej muzycznej karierze. Plan wydaje się kompletnie
W końcu musical, który nie jest miałki i banalny. Nie czytałem opisu filmu, nie wiedziałem na co czekam, spodziewałem się banału: tworzy się zespół, owy team walczy o zwycięstwo w jakimś turnieju, zwycięża, wszyscy są szczęśliwi, koniec. Na szczęście dostałem w zamian musical różniący się od innych, opowiadający...
Nie wiem co bardziej lubię, filmy o amerykańskim południu czy filmy o amerykańskim południu sprzed dekad. Teraz po piętach zaczął im deptać film o amerykańskim południu sprzed dekad osadzony w... Australii, z aborygenami zamiast czarnej biedoty. Tak jest, „The Sapphires” powinno się spodobać miłośnikom...