z tym Phantom Killerem. Największym plusem filmu jest tytułowy zabójca - wzorowano na nim Jasona z "Friday the 13th 2", choć ten lepiej wypadł niż Jason z workiem na głowie. Jest trochę przestojów w akcji, ale ogólnie niezły klimat ma ten film i co najważniejsze oparty jest na faktach. Warto obejrzeć.