ta to moja też bajka z dzieciństwa i jest swietna za każdym razem i pod każdym względem.

Co tu dużo mówić, jak dla mnie legendarna bajka ;)

dokladnie bajka dziecinstwa i jeden z pierwszych prezentow pod choinke obok elektrycznej kolejki to robot transformera!

Pełna zgoda. Ja co prawda wychowałem się na Beast Wars i Armada ale mimo wszystko jednak doceniam wkład tego uniwersum bo dzięki niemu jest co wspominać. Ścieżka dźwiękowa powoduje jeszcze większe emocje i chętniej słucha się właśnie jej niż dobrze znanych utworów znanych zespołów. Jednym słowem jest to najlepsze co może powstać i chodź ostatni film fabularny nie napawał optymizmem to jednak kreskówki nadal się dobrze trzymają (jedynie neutralnie odniosę się do TF Prime).

Jakoś w dzieciństwie mnie ta bajka całkowicie ominęła, pomimo szaleństwa na vhs.
I dopiero teraz, mając 3 dychy na karku postanowiłem sprawdzić co mnie ominęło.
Powiem szczerze, że ta bajka to masakra.
Ok jest fajnie narysowana itd, ale to co się tutaj dzieje to istny chaos.
W toku wydarzeń to ja się zgubiłem gdzieś na początku.
Fabułę znam powierzchownie z opisu, ale reszta to masakra jakaś.
Panuje tutaj taki chaos w wydarzeniach, że ja się pogubiłem.
Sceny się tak mieszają, zmieniają i wgl, że byłem jak dziecko we mgle.
Jak dla mnie ten film to tak jakby powycinać co lepsze sceny z serialu i sklecić w jedność.
skoki akcji są masakryczne. Optimus ginie już na początku.
Dla mnie 5/10
Owszem roboty są takie jaki powinny być i za to wielki plus.