4,9 218  ocen
4,9 10 1 218
The Unholy Trinity
powrót do forum filmu The Unholy Trinity

Po znajomości

ocenił(a) film na 5

Ja rozumiem, że fajnie jest ze znajomymi kręcić filmy, ale reżyser obsadził w głównej roli typa, który jest z 15 lat za stary do tej roli. Już w pierwszej scenie to kłuje w oczy, gdzie typ jest jakoś 10 lat młodszy od własnego ojca, to coś tu się nie zgadza. Później scenariuszowo gość ciągle niezdecydowany jest, wszystkiego się boi, nigdy nie ru..ch..ał, nigdy nie strzelał, boi się odezwać - jakby to był 16-latek, to jeszcze by można zrozumieć, no ale to jest facet po 30-stce, dopakowany i z zarostem, to co on całe życie robił, gdzie on się wychowywał? Akor też charyzmy nie ma za grosz, ale przede wszystkim skoro jest taki wątek dojrzewania i wchodzenia w dorosłość, no to nie powinno się go robić z 30-paro latkiem.

Dalej taka intryga naciągana. Dziwnie rozciągnięta w czasie. Wystarczyło by Jackson popytał po mieście, to by wszystko wiedział, a on niepotrzebnie ciągnie za uszy głównego bohatera i trochę tak nie prowadzi to do niczego. Był tu potencjał na porządny dramat, ale postanowiono pójść w przeciętną strzelankę. Zabrakło scen rodem z filmów Taylora Sheridana, gdzie Costner czy Bridges siadali na altance i zastanawiali się nad światem. Postaci księdza, Gideona czy tej zmarłej prostytutki można było pogłębić, a tak to oni po prostu giną i nikogo to nie rusza, bo nic w sumie nie zrobili.

Szanuję, że ten reżyser kręci westerny i robi to o niebo lepiej niż Brian Skiba, ale "The Unholy Trinity" jest znacznie gorsze niż "Murder in Yellowstone City". Polecam obejrzeć jego wcześniejszy film czy nawet "Rust", wszystkie one są znacznie lepsze.