Pomyliłem się i zawiodłem bardzo liczyłem na fajny przygodowy film , a tak męczę go ale już skończę go do końca. Nie polecam go nic interesującego. Nie rozumiem, kto zabrał się aby reżyserować ten film . A aktorzy zupełnie nie znani mi ani ze świata celebrytów filmowych. Moja ocena to 1 na 10 nieporozumienie.
Daz Crawford znany jest z całkiem fajnego filmu "Piekło miasta", wcześniej był raczej mało znaczącą postacią, zazwyczaj statystą. Osobiście zainteresowała mnie jego rola w tym filmie i dlatego obejrzałem. Fakt faktem - z jednej strony wygląda to jak kiepski horror w realiach mitologicznych z domieszką filmu przygodowego. Ale mimo wszystko jestem zaskoczony i to pozytywnie! Jestem jednak skory usprawiedliwić wiele rzeczy - weź pod uwagę, że jest to niskobudżetowa produkcja. Aczkolwiek scenariusz i walki według mnie całkiem przyzwoite Daję z czystym sumieniem 7/10, a jak chcesz obejrzeć naprawdę słaby film to polecam obydwie części "nowego Sindbada" - to dopiero porażka. Ten film przy Sindbadzie wypada całkiem nieźle.