przypomniał mi się jeszcze jeden film mianowicie "Małe dzieci" eh ale na tym ryczałam ;)

Zielona mila
Leon zawodowiec
Doskonały świat

*zielona mila
*gladiator
*skazany na bluesa
*przeminęło z wiatrem
*król lew 1 [tak, płaczę zawsze, gdy Mufasa ginie..]

wyciskacze łez:
1.Titanic
2.Ostatni brzeg
3.Dzień zagłady

U mnie był to:
1.Titanic
2.Zielona mila
3.Gladiator
4.Ostatni Samuraj

Titanic.
Szkoła uczuć.
Pamiętnik.
P.S. Kocham Cię.
Zielona mila.
Zakochana Jane.
Pamiętnik.
List w butelce.

to tak mniej więcej na tyle (:

http://www.filmweb.pl/blog/entry/499316/Wyciskacze+%C5%82ez.html

tu są moje łzociski :D

no dużo tego było, może właśnie dlatego że szybko się wzruszam, dla mnie
wyciskaczem może być tak szczęśliwa scena w filmie, że to właśnie ona
sprawia że ryczę jak bóbr:P
no ale moja 3 na dzień dzisiejszy:
'Zielona mila'
'Angel-a'
'Człowiek Słoń'

1. Titanic
2. Marzyciel
3. Pamiętnik
4. Zielona mila
5. Pearl Harbor
6. Ostatnio 'Ciekawy przypadek Benjamina Buttona'.

jak mogłam zapomnieć: 'Przeminęło z wiatrem'.

Teraz to za bardzo nie pamiętam bo płacze na większości filmów, ale na pewno był to titanic, między piekłem a niebem (piękny film, dziwne że chyba nikt go jeszcze nie wymienił), brokeback mountain, król lew, czekając na wyrok (ryczałam chyba przez cały film), leon zawodowiec, podaj dalej, jestem legendą...

Jak sobie coś przypomnę to jeszcze napiszę. Pzdr ;***

Jeszcze na Faceci w butach, jak umarł Mitchell. Ale ja w ogóle płaczę chyba zawsze jak na filmie ktoś umrze.

często mi sie zdarza płakać nie tylko na filmach ale też na serialach.
Filmy
1. Titanic
2. Szkoła uczuć
3. Pearl Harbor

Seriale
1. Roswell
2. Sailor Moon
3. Party of five

-Titanic
-Romeo i Julia
-Szkoła uwodzenia
-Szkoła uczuć
-Miasto Aniołów
-Charmed

ja się zdecydowanie za często wzruszam, więc wypiszę tylko kilka:
1. Pamiętnik (naprawdę się wzruszyłam, piękny film)
2. Titanic (a jakże inaczej ;))
3. Joe Black
4. Za wszelką cenę.
Poza tym jest ich jeszcze baaardzo dużo, ale nie będę wymieniać ;).

Titanic
Braveheart
Moulin Rouge

można dorzucić ewentualnie pamiętnik, szkołę uczuć, szkołę uwodzenia, ale to juz filmy nie takiej klasy jak tamte trzy.

Inne płaczliwe to Lista Shindlera, Pianista, Człowiek w ogniu ale chodzi smutną tematykę (nie romantyczne) jednak te filmy są wielkiej klasy!

zapomniałam dopisać oczywiście Pięknego umysłu, W pogoni za szczęściem a także Zimnego piekła!

och wiele wiele...ale najbardziej pamiętam Titanica i Marzyciela

Król Lew (śmierć Mufasy) Zawsze ryczałam w tym momencie... Dalej sie łezka w oku kręci... szkoda ze Disney nie robi juz takich bajek...
http://www.youtube.com/watch?v=vXItZh_71dw

1. Czarny ksiaze - moj ulubiony film a ostatnia scena w ktorej wspomina swoich niezyjacych juz przyjaciol i swoj dawny dom plus muzyka Dannego Elfmana poruszy kazdego nie ma wyjatku po prostu co tu duzo mowic najlepsze zakonczenie filmy wg mnie w historii kina titanic etc do tego sie nie umywa, ogolnie caly film jest wzruszjacy i przepiekny ...
2. Pianista
3. Titanic

To nie typowy o miłości ale bardzo wzruszający (przynajmniej dla mnie) "Karol, papież który pozostał człowiekiem" Dla mnie Jan Paweł II był autorytetem

Titanic- zawsze na nim rycze
Uwierz w ducha (ostatnio lecial to ryczałam jak bóbr)
Leon zawodowiec
(Szczególnie na koncu)
Pozdrawiam

Widzę, że panie dominują w tym temacie. Cóż, to niech męski rodzynek do tego grona dołączy, bo wbrew stereotypowi faceci wcale nie są pozbawieni subtelności :P.

Może zamiast rankingu powiem po prostu po kolei, jakie filmy zaliczałem, i mazałem się przy ich oglądaniu.


1. Król Lew.
Tjaaa... obejrzałem jako mały kajtek w kinie i łzy przelewałem w scenie śmierci Mufasy. Która to scena do dziś nie straciła mocy wyrazu, a to w dużej mierze za sprawą cudownej muzyki.

2. Das Boot.
Tego filmu nikt tutaj chyba nie wymienił. Ale tak czy inaczej, chlipałem na nim, a konkretnie przy zakończeniu. Wiedziałem co prawda już wtedy (kiedy pierwszy raz zakończenie ujrzałem, a było to bardzo dawno), że bohaterami są tutaj Niemcy, którzy zaatakowali nasz kraj, ale to mi nie przeszkadzało żałować ich losu, kiedy widziałem, jak ci ludzie, którzy mieli swoje życie i tak zaciekle o nie walczyli, teraz leżą martwi. Kiedy widziałem, jak kapitan do końca obserwuje swój tonący okręt, a gdy ten całkiem znika pod wodą, dopiero wtedy pada martwy, jak gdyby nie chciał już żyć, skoro jego załogę i jego okręt też spotkał koniec.

3. Titanic.
A jakże. Jeszcze oglądając go niedawno ostatnio w TV stwierdziłem, iż nadal na mnie działa. Szczególnie zaś scena, w której pokazany jest martwy już Jack, pogrążający się w odmętach, oraz kiedy Rose w finale powraca na Titanica, widząc tam całą plejadę znanych sobie twarzy, których właściciele witają ją z uśmiechami. A wszystkiemu temu przygrywa niesamowita oprawa muzyczna, bez której Titanic nie miałby chyba nawet połowy tej siły wyrazu, jaką dysponuje.

4. Braveheart.
Też typowe. Tym razem scena tortur Wallace'a na koniec filmu, krzyki tłumu, który wcześniej lżył bohatera, a teraz sam domaga się dla niego łaski, no i wreszcie finałowe zawołanie bohatera, oraz spojrzenie rzucone na pożegnanie ukochanej.

5. Perfect Storm.
Oj, łzy mi się lały strumieniami. Kiedy nasi bohaterowie obserwowali wschodzące na chwilę słońce, kiedy miały miejsce ich ostatnie chwile, kiedy jedynym, co po nich pozostało, były ich zdjęcia.

6. Pianista.
Ten film nie wymaga komentarza. Najpierw zaprosił mnie do historii Władysława Szpilmana, przedstawił jego i jego rodzinę. Potem brutalnie pokazał okropieństwa związane z nazistowskim antysemityzmem. A kiedy byłem już psychicznie osłabiony rozgrywającymi się na ekranie potwornościami, dokonał kończącego uderzenia. Miałem łzy w oczach, kiedy Szpilman stracił rodzinę, czy też kiedy zmuszony byłem obserwować, jak jednego z prawych spośród Niemców spotyka marny i niezasłużony koniec.


Jest też kilka nowych filmów, które mnie przekonały, że mimo osiągnięcia dwóch dych nie zatraciłem zdolności do ronienia łez przed ekranem. Chociaż nie zalewam się już takimi rzewnymi łzami, jak kiedyś.


1. Wall.e
Film jest nie tylko głęboki i zaopatrzony w symbolikę tudzież przesłanie, ale też poruszający. I w oczach pojawiły mi się łzy, kiedy Wall.e po naprawie dokonanej przez Evę nie reagował już na jej wołania i zdawał się stracić swoją duszę. Po prostu żałowałem, i to niezmiernie, że ów robot, który gotów był tyle poświęcić za coś, co uważał za dobre i słuszne, który miał w sobie więcej człowieczeństwa, niż te otyłe maszyny do konsumpcji ze statku, który reprezentował w sobie wszystko, co w ludziach było najlepsze i co ci ludzie w sobie zamordowali, tak po prostu odszedł...

2. Ciekawy Przypadek Benjamina Buttona
Tu już nie jestem w stanie sprecyzować. Po prostu poruszył mnie całokształt przedstawionej historii.

3. Generał Nil
Zaatakował mnie w nieco podobnym stylu, co Pianista. Tym razem jednak było o tyle gorzej, że Polaków mordowali ich rodacy. Że na szubienicę poszedł człowiek prawy i sprawiedliwy. Że stało się to w obecności nie tylko jego własnych rodaków, ale też takich osób, które go znały i które uważał za kogoś bliskiego.

ja chyba jako jedna z nielicznych poryczałam się na Garfildzie. Nawet nie wiem czemu (:

Gladiator
Marzyciel
sporo jest na których można się wzruszyć... ale nie jestem znana z tych "placzków" (w dobrym znaczeniu tego slowa) :)

1. Titanic
2. Armagedon
3. Pearl Harbor

- Titanic
- Uwierz w ducha
- Twój na zawsze
- Księżyc w nowiu
- Jestem legendą
- Troja

ale żeby nie było ze śmiechu też plakałam na m.in.

- Notting Hill
- Vinci
- Kevin sam w domu/Nowym Jorku
- Śnieżne psy
- Akademia policyjna

Mnie najbardziej poruszył film 'Przygoda na Antarktydzie'. Nigdy nie ryczałam tak na filmie. Wręcz się zanosiłam.

Oczywiście wyciskacze łez dla mnie to także 'Titanic', 'Zielona Mila', 'Przeminęło z wiatrem'.

Wyciskacze łez wg mnie to:
oczywiście Titanic, Leon Zawodowiec, Pianista, Król Lew, Ogniem i mieczem, Braveheart-Waleczne serce, Gladiator, Wzgórze nadziei..
Może jeszcze kilka, ale te zdecydowanie są najlepsze.!

Titanic
Szkoła uczuć
Pamiętnik
Słodki Listopad
PS KOcham Cię
Twój na zawsze
Wciąż ją kocham
Księżyc w nowiu
List w butelce
Armageddon
HSM3

Jeśli ktoś z was lubi Anime to polecam True Tears, zaledwie 13 odcinków, piękne i bardzo smutne

"Titanic" - zawsze płaczę na kawałku,kiedy przed zatonięciem statku orkiestra gra na skrzypcach taki smutną,melancholijną,melodię.
"Upiór w Operze" - wersja z 2004 r. z Gerardem Butlerem w roli głównej,ryczę na dwóch momentach: scena na dachu,kiedy Upiór klęka i podnosi porzuconą różę,płacze (ryczałam razem z nim) i ją gniecie oraz scena końcowa w lochach kiedy Christine oddaje mu pierścionek i odchodzi,Upiór zostaje sam, i po chwili wychodzi i śpiewa "You alone can make my song take flight, it's over now the music of the night" i zbija lustra (na tym już ryczę jak głupia,żal mi tego Upiora)
- "Uwierz w Ducha" - sceny,w których leci piosenka Roya Orbisona,"I Need Your Love", prze przyjściem Carla,Sam wchodzi w ciało Ody oraz scena na strychu,kiedy Sam żegna się z Molly i wyznaje jej miłość (na tym też ryczałam jak głupia :()

ja to płacze praktycznie na każdym chociaż trochę wzruszającym filmie, a w szczególności za każdym razem na:
1. Titanic
2. Wichry namiętności
3. Waleczne serce
4. Pearl Harbor
5. Władca pierścieni - każda część
i wiele, wiele innych :)

Ja raczej nie płaczę na filmach, ale takimi wzruszającym filmami są:

Titanic
Zielona mila
Szkoła uczuć
Marzyciel
Chłopiec w pasiastej piżamie
Księżna
Ciekawy przypadek Benjamina Buttona
Kwiat pustyni
Nostalgia anioła
Oszukana
Bez mojej zgody

bambi i filadelfia

Duzo osob wymienilo szkole uczuc, mnie jakos ten film nie poruszyl. a moje wyciskacze lez to:
Titanic
Lektor
Edward Nozycoreki
Miss Potter
Pasja
Moulin Rouge

1. Król lew
2. Titanic
3. Siedem dusz
4. Pamiętnik
5. Arytmetyka diabła
6. Gladiator
7. Ostatni samuraj
8. Katyń
9. Keith
10. Ciekawy przypadek Benjamina Buttona

- Titanic
- Król Lew
- Pamiętnik
- Szkoła uczuć
- I wciąż ją kocham
- Ostatnia piosenka
- Mój przyjaciel Hachico(!)
- W pogoni za szczęściem
- Twój na zawsze
- Jestem legendą
- Psim tropem do domu
- Zielona mila
- Szeregowiec Ryan
- Miasto Aniołów
- Wzgórza nadziei
- Bez mojej zgody
- Uwierz w ducha
- Joe Black
- Gran Torino
cdn. :)

1.Titanic
2.Lista Schindlera
3.Niczego nie żałuję-Edith Piaf
4.Pianista
5.Stalingrad
6.haibane renmei
7.Szkoła uczuć
8.Zielona Mila
9. Listy z Iwo Jimy
10.Forrest Gump
11.Sukai kurora
12.Lektor
Może coś jeszcze ale nie pamiętam ;)

1.Więzień nienawiści
2.Incepcja(nie było nad czym, ale muzyka mnie tak po prostu wzruszyła, że nie mogłem)
3.Prawo Zemsty
4.Titanic
5.Zielona mila
6.Gladiator
7.Władca Pierścieni (przez świetną muzykę i niektóre sceny)
8.Pasja
9.Braveheart
10.Co gryzie Gilberta Grape'a
11.300

1. Zielona mila
2. Szkoła uczuć
3. Armageddon
4. Pearl Harbor
5. Twój na zawsze
6.Titanic
7. Marzyciel
8. Uwierz w ducha
9. Pamiętnik
10 Leon Zawodowiec
11. Król Lew

1.Życie jest piękne.
2.Tańcząc w ciemnościach.
3.Wszystko będzie dobrze.

1. Titanic
2. Pamiętnik (The Notebook)
3. Twój na Zawsze
4. Keith
5. Szkoła Uczuć.
6. Król Lew.
Za pewne jest ich więcej, ale wymieniać wszystkich nie będę bo należę, do osób, które na co drugim filmie płaczą :D

Titanic
Armageddon
Leon Zawodowiec

tak na titanicu za każdym razm ;(;(;(;(
najlepszy film zreszta wszystko w nim bylo najlepsze postacie sceneria historia i ta magia przeszlosci..ah
wszystkie te filmy potrafia wzruszyc do lez Ojciec chrzestny Pamietnik dirty dancing jak to przewaznie przy dramatach bywa osoby dysponyjace pelna gamą uczuc i emocji wzrusza sie na filmie.
Lecz titanic jak dla mnie to cos zupelnie innego

co jeszcze potrafi wycisnac sporo lez...
Pearl Harbor w polaczeniu z piosenka Faith Hill sama piosenka juz tak dziala a dokladajac do tego smutne sceny gdy Evelyn dowiaduje sie ze Rafe zginął....milosc w czasach wojny piekny motyw

Charlie St Cloud kiedy jego brat umiera gdy spotyka ducha przyjaiela kiedy spotyka sie z bratem po zachodzie slonca i moment w ktorym w koncu musi pogodzic sie z jego smiercia i pozwolic mu odejsc
wogule film jest w pewnym sensie bardzo spokojny nie ma ostrych rozchwian emocjonalnych "lekki i duchowy"

PS agyness równiez placze przy Sailor Moon najlepsze anime dziecinstwa i tak juz zostanie kiedy Czarodziejka cierpi ;(;( ktos umiera
szczerze powiem ze podoba mi sie to chyba dlatego ze w SM jest to cierpienie z milosci da milosci i jest piekne pelne poswieenia ;(

1.Titanic
2.Szkoła Uczuć
3.Joe Black
4.Pamiętnik
5.Uwierz w Ducha
5.Zielona Mila
Ogólnie jest wiele filmów, na których się wzruszyłam. Jeśli płaczę to znaczy, że film na prawdę mi się podoba. Płakałam też na końcówce Little Ashes i Cheri

1 Uwierz w ducha
2 Titanic
3 Pamiętnik
4 Marzyciel
5 Przeminęło z wiatrem
6 Życie jest piękne
7 Pianista
8 Niczego nie żałuję
9 Zakazane piosenki
10 Forest Gump
11 Charlie St. Cloude
12 Dirty dancing
13 Miasto aniołów
14 Mój przyjaciel Hachico
15 Filadelfia
16 Chłopiec w pasiastej pidżamie
17 Chłopaki na bok (końcówka-łzy same lecą)
18 Smażone zielone pomidory
i jeszcze całe mnóstwo innych - płaczek jestem

1. Titanic
2. Miasto Aniołów
3. Romeo i Julia

1.Titanic
2.Waiting for Forever
3.Tres metros sobre el cielo
4.Marley i Ja
5.Cisza kłamie
6.Biutiful
7.Siedem dusz
8.Sala samobójców
9.Słodki listopad
10.Lassie
11.Mój przyjaciel Hachiko
12.Szkoła uczuć
13.Miłość Larsa
14.Country Strong
15.Czarny balonik
16.Charlie St. Cloud
17.Keith
18.Przeczucie
19.Nostalgia anioła

Szoko koko. Plakalas na sali samobojcow? Zmanierowany, prozny, egoista i jego chwilowe zalamanie co mnie calkowicie dziwi bo pieknym i bogatym ludziom nawet spuszczenie sie na judo jest darowane jezeli sa pewni siebie i maja sile przebicia. Plakalas za nim? Wlasciwie masz do tego wszelkie prawo jednak hmm to akurat mnie zdziwilo. Najlepszy jest tekst o DOminiku. Zwykly przecietny chlopak : piekny, przebojowy, z bogatymi rodzicami itp itp.;] A co do wyciskacza lez to jak bylem maly to plakalem NA:
ET
Orka Wieloryb zabojca