Przeczytałam książkę i obejrzałam oba filmy i muszę zgodzić się z nieprzychylnymi opiniami na temat filmu. Moim zdaniem Kinga nie da się przełożyć na ekran. Zbyt wiele dzieje się w głowach bohaterów, książki są załadowane wątkami pobocznymi, które mają znaczenie dla odbioru całej historii i zrozumienia co kieruje bohaterami, a które w filmach są najczęściej pomijane. Czytając książkę, czuje się grozę, zaszczucie i niebezpieczeństwo, które czyha na bohaterów na każdym kroku. W filmie nie udało się tego oddać. Najlepszy przykład to postać Henrego Bowersa, który w książce jest prawie pierwszoplanową postacią i jego historia oraz historia interakcji pomiędzy nim a "frajerami" jest istotna dla rozwoju głównych bohaterów oraz ich historii, Henry Bowers jest nieprzewidywalny, przerażający i niebezpieczny, a w filmie jego wątek tak naprawdę mógłby zostać pominięty bez uszczerbku dla fabuły. W filmie nagle bohaterzy mówią "Bip-bip Richie" i nie wiadomo o co chodzi, przy czym w książce ten zwrot pojawia się bardzo często i wiadomo czemu służy i z czego wynika. O ile początek filmu to prawie wierne oddanie książki, tak później robi się z tego pomieszanie z poplątaniem wątków z książki z różnych lat i pozmienianych co do treści, kolejności, itd. Dużo straszaków, które nie występowały w książce, całkowicie zbędnych lub śmiesznych. Wizyta Beverly w domu w książce była świetnie napisana i wyglądała inaczej niż w filmie. To była prawdziwa scena grozy (w książce). Potwory jak z bajki, gumowe i śmieszne zamiast straszne. Rezygnacja z wizji Stana w wieży ciśnień to duży błąd. Historia w filmie ogólnie opowiedziana bez ładu i składu, wiele istotnych wątków pominiętych, żałosne wstawki komediowe. Humor w stylu filmów Scooby Doo. Scena hipnozy Richiego w kryjówce To komiczna. Zdaję sobie sprawę z tego, że tak długa książkę trudno streścić w filmie, ale można było zrobić z tego kilka części i skupić się na oddaniu treści książki, a nie zastępowaniu naprawdę dobrych motywów z powieści bzdurnymi straszakami. Moim zdaniem to nie horror tylko średnie kino familijne.