zgadzam się z Tobą w 100%! :) scena z Dahlią była niesamowita - aż ciary przeszły po plecach. a najlepsze sceny z "Us" wg. mnie to praktycznie wszystkie z Lupitą, np scena walki Adelide i Red przeplatana z tańcem była świetna. i uwielbiam to niesamowite zakończenie z twistem - uśmiechająca się półgębkiem młoda Red zmroziła mi krew w żyłach. a ten sposób w jaki Jason patrzył się na swoją mamę...
"Us" nie jest tak genialny jak "Get Out!", ale tak czy inaczej jest rewelacyjny. mając już za sobą oba te filmy, Peele jest oficjalnie moich ulubionym reżyserem i scenarzystą.

jaka scena w ktorym momencie?

scena walki Adelaide z Red. w tle leci instrumentalna wersja I Got 5 On It. nie mam jak sprawdzić dokładnego czasu tej sceny, ale raczej ma miejsce bliżej końca filmu. plus lubię też ostatnią scenę , moment ujawnienia plot twistu.