To nie jest kraj dla starych ludzi
No Country for Old Men
2007
powrót do forum filmu To nie jest kraj dla starych ludzi 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 9
I WLASNIE TA ROZNCA-TO ZE ALBO CIE TEN FILM ZACHWYCIL ,ALBO DAJESZ MY 2,3 NA 10, SWIADCZY O TYM ZE FILM JEST NIEPRZECIETNY!! BO NIE OD DZIS WIADOMO ZE TEGO, CO WZBUDZA SKRAJNE EMOCJE , NIE MOZNA NAZWAC PRZECIETNYM (TO PRZYNAJMNIEJ),; A W MOIM PRZYPADKU-FILM NIEZWYKLY-MIMO ZE MUZYKA NIE MOZE TU GRAC NA TWOICH EMOCJACH , (I JAK TO BYWA W WIELU PRZYPADKACH-TROCHE JE OSZUKIWAC),TO JEDNAK COS SIE W TOBIE BUDZI, COS ZACZYNA MYSLEC, COS ZACZYNA CZUC... DLA MNIE WYSMIENITE KINO! A CO CENIE NAJBARDZIEJ? TO ZE AUTOROM UDALO SIE USTRZEC OD TANIEGO , AMERYKANSKIEGO MORALIZOWANIA I ZAMKNIECIA FILMU W TEMACIE TYPU "CZY WLASCIWE JEST UDOSTEPNIANIE BORNI OBYWATELOM BEZ ZEZWOLEN"..ITP, ITD..POLECAM!
DOKŁADNIE TAK JEST. MNIE TEŻ FILM ZACHWYCIŁ I DAŁEM MU 10/10. OBEJRZAŁEM WSZYSTKIE PIĘĆ NOMINOWANYCH FILMÓW I UWAŻAM ŻE WŁAŚNIE TEN ZASŁUŻYŁ NAJBARDZIEJ NA OSKARA. PODEJRZEWAM ŻE RÓWNIE GENIALNY "THERE WILL BE BLOOD" TEŻ BĘDZIE BUDZIŁ SKRAJNE EMOCJE.
Mam identyczne odczucia...film albo Cię zmiażdzy swą prostotą tresci...surowością i nieliniowym stylem i dasz mu z miejsca 10 albo zupełnie nie trafi w gust odbiorcy...dziwne zjawisko przyznam...film inny niż wszystkie...brak schematow...świeże spojrzenie na oklepany temat...nie ma tu miejsca na bajki w stylu "dobro zawsze zwycięża" czy "American hero"...inny rodzaj kina...pamietam ze podobne odczucia szarpały mną po kilku filmach Q Tarantino...film jak życie- tak popieprzony ze aż fajny:) Jestem w stanie dzis powiedzieć że jest to najlepszy film 2007 roku a i jeden z lepszych produkcji jakie oglądałem w swoim 27 letnim padole :)
Wszystko spoko, ale nie drzyj się.
za krótki za krótki za krótki za krótki za krótki za krótki za krótki ...
Swoja droga chyba nastpeuje zalamanie "cywilizacji" amerykanskiej...coprawda amerykanie sa chyba ostatnimi ktorzy to spostrzegli ale lepiej pozno niz wcale..:)Nie wiem jak pozostali ale ja widze ten dekadentyzm w coraz wiekszej ilosci amerykanskich filmow. Narazie niewielu potrafi zrobic to dobrze ( jak bracia Cohen) co nie dziwi wcale, zwazywszy na caly wiek filmow w technicolorze i opowiesci o cukierkowej milosci tudzierz o dinozaurach itp..ale jest nadzieja ze amerykanskie kino wejdzie na dobre tory..poczekam..
Dla mnie film wybitny! Jeden z tych, o których myśli się jeszcze długo po projekcji. Oby więcej produkcji z tyloma reżyserskimi smakołykami! Niekoniecznie słodkimi jak miód. Cóż- życie!........:-)
Pozdro!
