ja myśle, że po prostu podeptał po krwi, wydobywającej się z jego ofiary. Też bym ściagnął. Nie lubie chodzic w mokrych skarpetach, do tego zostawiając tak widoczne slady ;)

pzdr.

Ciekawe ale czy prawdziwe,koleś intryguje od samego początku a i koniec nie jest kiepski,ale czy skarpetki były wilgotne?

chyba jednak nie miał ich mokrych.... Plama na ziemi nie była tak duza. Teraz sądzę, ze zdjął je ponieważ były brudne. Po gruncie szedł przecież przechodząc z pokoju do pokoju. Zresztą nawet na dywanie w takch motelikach jest syf. A nikt nie lubi wkładac brudnych skarpet w buty. Dlatego je wyrzucił.
:)