Nie będę się rozpisywał bo to i tak niema sensu. Zawsze się ktoś znajdzie z muchami w nosie. Jednak coraz bardziej się utwierdzam w przekonaniu że na braci Coen można stawiać w ciemno. Film zrobił na mnie piorunujące wrażenie, jest wprost perfekcjonalny w swej wymowie, zimny, realny, daję mu 9,5/10.