mam prośbę, czy ktoś mógłby zamieścić cały dialog Bell'a z żoną ?
chciałbym go sobie na spokojnie odnieść do całego filmu, czego nie zdążyłem zrobić w kinie.
{205645}{205701}Może pójdę pojeździć?
{205705}{205765}- Dobrze.|- Jak myślisz?
{205765}{205832}Nie mogę planować ci dnia.
{205885}{205915}Może się przyłączysz?
{205915}{206007}Boże, nie.|Ja nie jestem na emeryturze.
{206065}{206159}- To może pomogę ci tutaj.|- Lepiej nie.
{206304}{206388}- Jak ci się spało?|- Sam nie wiem.
{206394}{206424}Coś mi się śniło.
{206424}{206522}Cóż, teraz masz na to czas.|Coś ciekawego?
{206544}{206638}One zawsze mają związek|z naszym życiem.
{206694}{206752}Ed Tom, będę grzeczna.
{206844}{206874}Zatem dobrze...
{206874}{206964}Śniły mi się dwa.|W obu był mój ojciec.
{206964}{206994}To nieco osobliwe.
{206994}{207136}Jestem teraz starszy o 20 lat,|niż on kiedykolwiek był, więc...
{207144}{207223}...w pewnym sensie jest młodszy.
{207234}{207317}Pierwszego za dobrze nie pamiętam,
{207353}{207473}ale spotkałem go gdzieś w mieście|i dał mi pieniądze,
{207473}{207523}a ja je straciłem.
{207563}{207647}Drugi dział się w starych czasach.
{207743}{207826}Jechałem konno poprzez góry, nocą.
{207863}{207925}Jechałem przez przełęcz.
{207953}{208038}Było zimno, na ziemi leżał śnieg...
{208073}{208232}On minął mnie i pojechał dalej,|nic nie powiedział, po prostu pojechał.
{208253}{208361}Był owinięty kocem|i jechał ze zwieszoną głową.
{208432}{208547}Gdy mnie mijał, zobaczyłem,|że wiózł ogień w rogu,
{208552}{208642}tak jak ludzie dawniej robili nocą...
{208642}{208702}i widziałem ten róg w blasku|z jego środka,
{208702}{208758}jakby blask Księżyca.
{208792}{208886}I we śnie wiedziałem,|że jedzie naprzód,
{208972}{209103}żeby gdzieś tam rozpalić ogień,|w tym mroku, w tym zimnie.
{209212}{209337}Wiedziałem, że nieważne kiedy tam dotrę,|on tam będzie.
{209451}{209497}I obudziłem się.
Może mam dziś atak tępoty, ale ani na seansie anie teraz nie widzę najmniejszego związku między tą sceną a resztą filmu.
wklejam to co kiedys, gdzies tam napisalem...
dlaczego sa 2 sny? i w kazdym wystepuje ojciec.
ale czy to jest ten sam ojciec? kazdy czlowiek ma 2 ojcow.
biologicznego (pierwszy sen) i Boga (drugi sen).
w drugim snie Ojciec jedzie na koniu, tam gdzie jest zimno i ciemno(czyli tam gdzie dzieje sie zle) i rozpala ogien, ktory rozprasza mrok i usuwa zimno (usuwa zlo). a kto w filmie usuwa zlo, i kto wynagradza np. chlopcow? anton...
ksiega Izajasza 45, 7:
"Ja tworze swiatlosc i stwarzam ciemnosc,
Ja przygotowuje zarowno zbawienie, jak i nieszczescie,
Ja, Pan, czynie to wszystko".
myślę też że ukazując zapisane nam przeznaczenie.
"Wiedziałem, że nieważne kiedy tam dotrę,|on tam będzie."
W ogóle cały ten obraz to ukazanie, że z jednej strony mamy wpływ na to co robimy w życiu, jednak w chwili gdy wydaje nam się że panujemy nad totalnie wszystkim, okazuję się że coś jednak zależy od kogoś, czegoś, ...monety.
Świetne kino :)
Te sny są dla mnie najważniejszym i najpiękniejszym elementem filmu, który nadaje mu wiele sensu.
Pierwszy sen to taki lament Koheleta: "dlaczego pozwoliliśmy, żeby z naszym krajem to się stało? Założyliśmy wspaniały kraj, pełen ideałów równości i wolności, ale coś nie wyszło. Teraz stajemy się siedliskiem moralnej zgnilizny".
Drugi sen można interpretować na wiele sposobów. Dla mnie jest to po prostu alegoria śmierci, memento mori, tak jak to rozumie większość krytyków. Ojciec Bella odszedł w mrok, przeszedł do innego, nieznanego świata, którego każdy z nas się boi. I czegokolwiek my byśmy nie zrobili, podążymy jego śladem - jakkolwiek nie będziemy żyli, zakończenie zawsze będzie takie samo, a jest nim śmierć. Wobec niej wszyscy jesteśmy bezradni. Dlatego Chigurh nie zostanie wytropiony, nie będzie miał litości dla niewinnej kobiety, nie przejmie się wypadkiem samochodowym. Śmierć jest zawsze nadrzędna.
{207563}{207647}Drugi dział się w starych czasach.
{207743}{207826}Jechałem konno poprzez góry, nocą.
{207863}{207925}Jechałem przez przełęcz.
{207953}{208038}Było zimno, na ziemi leżał śnieg...
{208073}{208232}On minął mnie i pojechał dalej,|nic nie powiedział, po prostu pojechał.
{208253}{208361}Był owinięty kocem|i jechał ze zwieszoną głową.
{208432}{208547}Gdy mnie mijał, zobaczyłem,|że wiózł ogień w rogu,
{208552}{208642}tak jak ludzie dawniej robili nocą...
{208642}{208702}i widziałem ten róg w blasku|z jego środka,
{208702}{208758}jakby blask Księżyca.
{208792}{208886}I we śnie wiedziałem,|że jedzie naprzód,
{208972}{209103}żeby gdzieś tam rozpalić ogień,|w tym mroku, w tym zimnie.
{209212}{209337}Wiedziałem, że nieważne kiedy tam dotrę,|on tam będzie.
{209451}{209497}I obudziłem się.
wg mnie pierwszy sen to wyrazne nawiazanie do postepowania mossa, ktory jak wiadomo zabral pieniadze i zginal. a szeryf te pieniadze zgubil, czyli mozna to odczytac ze za nimi nie biega, wie ze "one szczescia nie daja".
wyjasnienie drugiego snu jest na okladce filmu, gdzie moss ucieka przed swiatlem. ogien rozpala mrok.
szeryf sie obudzil, czyli zrozumial...
Widzę, że przeważają interpretacje biblijne (co chyba nie dziwi). Jeszcze w kinie słowa "i dał mi pieniądze, a ja je straciłem" skojarzyły mi się z synem marnotrawnym z Ewangelii Łukasza. To zapewne zupełnie przypadkowe skojarzenie. Bo wciąż jeszcze jestem zdezorientowany po tym filmie - a nieczęsto mi się to zdarza.