To nie jest kraj dla starych ludzi
No Country for Old Men
2007
Jak by ktoś nie widział to pod tym adresem znajdują się klipy do nowego filmu braci Coen.
http://www.commeaucinema.com/bandes-annonces=76586.html
Zapowiada się wyśmienicie choć jeszcze ich nie oglądałem ;)
na emule krazy jakis plik pod nazwą tego filmu, ale raczej nie bede sciagal... szykuje sie na obejrzenie tego w kinie, bo zapowiada sie rewelacyjnie
Jak dla mnie zarys fabuły brzmi bardzo obiecująco - zdaje się wprost idealnie pasować pod osobliwe poczucie humoru braci
użytkownik usuniętyFilmy nakręcone po "Człowieku którego nie było" niezbyt przypadły mi do gustu. Tutaj mam nadzieję na powrót do klimatu Fargo albo bardziej lżejszego Lebowskiego.
Nie wiem czemu nikt jeszcze nie zajął sie aktualizacją tej strony. Już od dość dawna wiadomo, kto zagra w filmie...
PS - Czy ktoś czytał książkę, na której podstawie powstaje film i mógłby się podzielić wrażeniami???
Padłem ze śmiechu. Wpierw nie wiedziałem o co chodzi, "To nie jest kraj dla starych ludzi" - taka nazwa wyskoczyła mi na poczcie. Myślę, a gdzie ja coś wpisywałem pod takim tytułem, wchodzę i oczom nie wierzę, "No Country for Old Men" - zbezcześcili Coenów :). Nie wiem, może polski tytuł książki tak brzmi ale dla filmu...
więcejChciałam obejrzeć z ciekawości, ale był tak nudny, że trudno dotrwać do końca seansu... Nie wiem czym tu się zachwycać.
uszyty na Oscara oraz pod nabożne cmokanie cmokierów, z mętną filozofią rzekomego "upadku świata" eksplikowaną w filmie za pomocą wstrząsających monologów o "młodzieży ufarbowanej na zielono" , czy też o "bestialskich mordach"... Jakaż przenikliwość historiozoficzna! A kiedy to w przeszłości , czy tej dalekiej,...
więcej
Scenarzysta postanowił zaczerpnąć inspiracje do filmu z miejscowego przedszkola pytając się dzieci o opowieść gangsterską.
95% ludzi przeliczy kasę z walizki. A w filmie koleś sobie leży wieczorem w łóżeczku jakby nic się nie stało. Mądry człowiek spakowałby się zaraz po przeliczeniu kasy i wyjechał w jakimkolwiek...
Oprócz gry aktorskiej nie podobało mi się tu nic . Bardzo słaby film . Nie wiem skąd takie dobre opinie .
Wiem, że może uznacie że to głupie że pytam ale plis, czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć na te pytania:
Co się stało z tym mordercą?
Co się stało z żoną Llewelyna?? Wiem że mógł ją zabić, ale do końca nie rozumiem.
O co chodzi z tym wątkiem rozmowy na koniec? W sensie że ten ed mówi o tym ojcu i rogu z ogniem. Z góry...
Krótko i zwięźle. Co miał zamiar osiągnąć Llewelyn wkładając teczke do szybu wentylacyjnego z jednej strony i wyciągjąc go z drugiej?
Odpuściłbym to sobie, ale nie daje mi spokoju.
