Komedii romantycznych mam już po dziurki w nosie. Ale że gra tam Meryl Streep - zobaczyć musiałam. I totalnie się zachwyciłam tym filmem. Nie jest najwyższych lotów, to fakt. Ale bardzo miło się ogląda, zwłaszcza dzięki ciepłej atmosferze. i co ważne, ma fabułę też ma niebanalną - tym razem to nie gorące 20-tki są głównymi bohaterkami, a dojrzali aktorzy.
Tylko jedno bym zmieniła - Jane powinna wybrać Jake'a! ;) wyglądali tak uroczo ze sobą...
A Meryl po raz kolejny pokazała, że potrafi wszystko. Uwielbiam!