w którym jest przedstawione, jakoby ludzie po śmierci stawali się aniołami. Nie wiem, skąd taka - niezgodna z prawdą - koncepcja, i dziwne że będący katolikiem reżyser nagrał film z takowąż.
Oczywiście motyw ze skrzydłami jest również nieprawidłowy, ale rozumiem, że to element fantastyczno-humorystyczny.
Inna...
lekki zawód.
UWAGA! Będą spoilery!
Po pierwsze to zbyt późne pojawienie się anioła. Zbyt długie wprowadzenie widzów w życie
bohatera i zarazem zbyt szybkie rozwinięcie akcji finałowej. Napaliłem się na tą powojenną
"Opowieść wigilijną" a tu nic... Anioł zjawia się dopiero w końcówce filmu i dopiero wtedy...
Oglądałem dwa razy. Drugi po to by się upewnić czy czegoś nie przegapiłem. I przykro mi stwierdzić, ale ten film najzwyczajniej w świecie - jest po prostu słaby. Nie rozumiem zachwytów. Rozumiem, że czasy kina ówczesnego i obecnego to dwa odległe światy, ale w tym obrazie gra aktora w roli głównej jest tak porażająco...
więcejw którym miejscu to jest dramat fantasy? Rozumiem formalne kryteria gatunku, ale w tym filmie najlepiej chyba widać, jak mogą być mylące. :) 8/10.