Doskonały przykład wspaniałego scenariusza i tego co może popsuć złe "przelanie go na ekran".
Dziwne wrażenie polega na tym, że wydaje się iż 70 minut reżyserował amator a ostatnie minuty
arcymistrz, a tym samym film staje się warty oglądania od 70 minuty dopiero .. szkoda to mógł być
naprawdę przejmujący thriller a nie mizeria sensacyjna. Sam Nicolas spisuje się w roli dobrze,
pozostałe kluczowe kreacje? lipaa.. oszczędzono na gażach aktorskich stawiając na postać
kluczową, a tym samym pozbawiono film jako całości sensu. Muzyka OK.