Dla mnie ten film nie przyblizyl mnie do bohatera ,Toni Halika . Nie odpowiedzial na wiele istotnych pytan dotyczacych jego dosc wstydliwej przeszlosci. Nie rozliczyl sie ani z czasow wojennych ,ani z czasow pozniejszych. Mozna jedynie przypuszczac,ze nie byl on bohaterem pozytywnym. Raczej bratal sie z wladzami i pisal raporty . Jego moralnosc i postawa obywatelska takze ta w czasie wojny pozostawia duzo do zyczenia. Szkoda,ze powstal ten film ,zaluje ze obejrzalam go. Wolalabym kojarzyc go jedynie z jego opowiadan o swiecie.