najlepsze w tym filmie były napisy końcowe. Katastrofa ten film to obraza dla motocyklistów!!!
myslalem, ze sie tam autami beda scigac, ale motocyklowej szumowiny nie chce mi sie ogladac, dzieki za info
Ale to głupie... brak słów.. żal kasy i czasu żeby w ogóle nakręcać taki film...
roadster_driver założę się że jesteś jednym z tych dupków którzy zajeżdżają motocyklistom drogę, mam nadzieję że cie popier..li w tej twojej puszce. A co do filmu to kiepski ale fajny ma soundtrack
adam, wyjasnij mi jaki zwiazek z puszka ma kabriolet? Bo mnie te gadaniny moto-pedalow wkurzaja juz. Wyjasnij mi jaki zwiazek z puszka ma samochod - masz wygode, przestrzen i jesli chodzi o np. roadstera otwierany dach. W lato jedziesz sobie w koszuli, wlosy ci faluja, pelna bajera, a w tym gownie na 2kolkach, co?? Wciskasz sie w ciasne latexy w lato, nosisz ciezki kaska, idz pan w chu* z taka "wolnoscia" dla jebnie.tych dzieci z ADHD
Nie masz pojęcia dzieciaku o czym mówisz. Chwalisz się tu nam jakimś pedalskim kabrioletem na który mamy wyj**ane. Nie masz pojęcia jak to jest jeździć motocyklem i nigdy nie będziesz miał bo nie dorabiają małych kółek po bokach do motocykli. Właśnie z takich typów grzejemy na drodze z chłopakami, ładnie mi tu wszystko opisałeś więc z łatwością mogę sobie wyobrazić Twoją osobę. Więc lepiej siedź na pi*dzie w tym swoim samochodziku i patrz w lusterka. Osobiście nie mam nic do normalnych kierowców, bo sam jeżdżę autem i potrafię się zachować na drodze, ale ty mi kolego się nie spodobałeś, bo to takie zawistne cwaniaczki jak ty doprowadzają do wielu wypadów z udziałem motocyklistów (twoje podejście mówi samo za siebie) Pozdro dla wszystkich motocyklistów i życzliwych kierowców. Co do filmu 1/10
no sorry, ale dla mnie pedalskie sa motocykle - jedyny godny motocykl, jaki trafia w moje gusta, to Harley, a scigacze itd mi sie kojarza z takimi pedziami z ADHD - rura basowa, ze fra.jera w promieniu 100km slychac, jak przez miasto przejedzie, oczywiscie stowa przez centrum, ze w korku myslisz sobie "niech on sie juz rozj.ebie i przestanie meczyc". I nie mowcie mi tu o wolnosci, bo co to za wolnosc w latexach/skorach i ciezkim kasku? W dodatku ze swiadomoscia, ze to takie leciwe gow.no, ze byle sarna wpadnie na droge i juz cie nie ma... od dziecka nie rozumialem motocyklistow, przeciez auto jest po prostu lepsze - w kazdej sferze.
Nikt nikogo nie zmusza do jeżdżenia w skórze, a kask waży niecałe 1,5 kilo, jak to jest dla ciebie ciężkie to jesteś ciota i Harley'a nawet byś z nóżki nie zdjął. Poza tym Harley'owcy to bardzo mili i życzliwi ludzie, a ty wogóle do nich byś nie pasował.
ja nie mowie, ze nie udzwigne 1,5kg, tylko ze ten kask, to dyskomfort. Harleyowcy, to imponujacy ludzie na dobrych maszynach, reszta motocyklistow, to typowo europejskie cio.ty. A nawiasem juz nie rob ze mnie zlego typa, bo to motocyklisci pierwsi zaczeli wojne z kierowcami i to wy nas zazwyczaj obrazacie i wymyslacie roznego rodzaju wyzwiska naszym autom, wiec nie liczcie, ze bedziemy do was pawac miloscia
Postaram się w miarę sprawnie podsumować ten temat. A nasz życzliwy kolega z kabrioleta niech się już lepiej nie odzywa bo staje się obrazą również dla kierowców samochodów. Piszesz nam, żeby nie robić z ciebie złego typa, no wybacz ale jak ktoś piszę że jak stoi w korku i słyszy motocykl to myśli sobie "niech on się już rozj.ebie i przestanie męczyć" to znaczy, że albo nie wie co mówi, albo po prostu jest "złym typem". Nie raz miałem doczynienia z takimi typami, są to prostacy którzy myślą, że wszyscy co jeżdżą na motocyklach nie mają wyobraźni a jest zupełnie odwrotnie. Nie wpadniesz na to, że robiąc na złość kierowcy motocykla narażasz go na utratę życia i wtedy niewinna złośliwość staje się wielką tragedią dla wielu osób. Dla niego samego, dla jego rodziny i w końcu dla samego winowajcy, bo może kiedyś dorośnie i zrozumie co zrobił i czy było warto. Nie mam zamiaru dawać ci wykładu, bo to nie oto chodzi. Uznajmy po prostu, że nie potrafisz ich zrozumieć i nie rozumiesz, że jazda na motocyklu jest pasją, którą się cieszysz w sezonie i za którą tęsknisz w zimę. Tak samo jak się nie ocenia gustu innych ludzi, to samo tyczy się upodobań i zamiłowań. Też nie rozumiem ludzi którzy np łażą po górach, no, ale nie powiem o nich, że są kretynami bo łażą bez celu. Pozostaje nam uszanować ich pasje, a nie zrozumieć. Wracając do głównego wątku niewątpliwie jest tak jak mówisz - samochód jest praktyczniejszy w naszych warunkach klimatycznych, ale nie o to w tym chodzi...
a moja pasja sa auta, ktore motocyklisci obrazaja non-stop chociazby w necie w komentarzach mozna wyczytac wasze wywody na temat aut, wiec uznam to, co napisales za hipokryzje pod publike "ja motocyklista jestem dobry wbrew stereotypom". Po 2gie nie naginaj rzeczywistosci - mi sie motocyklista kojarzy z pajacem z rura basowa, ktorych wszystkich na miescie irytuje i jedzie szybko pomiedzy autami w korku, stad moje negatywne zdanie - wy mnie po prostu irytujecie
A ze tak wielu ginie w wypadkach, to w 99/100 przypadkow wina motocyklisty - gdybyscie jezdzili w inny sposob, to problemu by nie bylo. Dla przykladu jak ja wyprzedzam, to najpierw wlaczam migacz, czekam z 5sek z uwagi na martwy punkt w lusterkach, a potem zaczynam wyprzedzac i nagle mi sie wylania motocyklista - bo wy jezdzicie jak poj.ebani i tu mimo zachowania szczegolnej ostroznosci z mojej strony jezdzicie z takimi predkosciami, chamsko ignorujac innych czlonkow ruchu, ze czesto tragedia jest nieunikniona - zeby przewidziec wasz ruch musialbym zamontowac radar wykrywajacy motocyklistow w promieniu 100km - no sorry, ale taka prawda, wy jezdzic nie potraficie albo kazdy z was, to niemyslacy down z ADHD
Najlepsze jest to, że nawet nie muszę ci odpowiadać, bo każdy kto przeczyta naszą rozmowę od początku, będzie wiedział kto "mówi" z sensem a kto bez. Tak tylko dla Twojej wiadomości sprawdź lepiej statystyki wypadków motocyklowych zanim zaczniesz kolejny raz wypowiadać się na tematy o których nie masz pojęcia.
a jaki zwiazek maja tu statystyki wypadkow motocyklowych? Przeciez oczywiste, ze ich bedzie mniej, bo motocyklem jezdzi sie tylko w sezonie, a autem caly rok. A poza tym kazdy, kto jezdzi po drogach i widzi jak sie zachowujecie przyzna mi racje
PO PIERWSZE TY ROZPOCZĄŁEŚ WĄTEK ZE STATYSTYKAMI I JAK BYŚ MIAŁ POJECIE O CZYM PISZESZ TO MOZĘ BYŚ WIEDZIAŁ, ŻE STATYSTYKI SĄ GŁÓWNIE PODAWANE W PROCENTACH, CZYLI NIE MA ZNACZENIA ILOŚĆ SAMOCHODÓW I MOTOCYKLI. WIĘKSZOŚĆ WYPADKÓW Z UDZIAŁEM SAMOCHODÓW I MOTOCYKLISTÓW JEST SPOWODOWANA PRZEZ KIEROWCÓW SAMOCHODÓW - I TO JEST FAKT. NIE WIEM SKĄD CZERPIESZ SWOJĄ WIEDZĘ, ALE CHYBA SIĘ DOMYŚLAM. ZDĄŻYŁEM JUŻ ZAUWAŻYĆ, ŻE INTELIGENCJĄ NIE GRZESZYSZ, ALE JAKOŚ MNIE TO NIE DZIWI. P.S. NAPISAŁEM CI DRUKOWANYMI LITERAMI, ŻEBY CI BYŁO ŁATWIEJ ZROZUMIEĆ CO DO CIEBIE PISZE... UWAŻAM WĄTEK ZA ZAKOŃCZONY. WSZYSTKO CO MIAŁEM DO POWIEDZENIA, NAPISAŁEM A WIĘKSZOŚCI I TAK NIE ROZUMIESZ, WIĘC SZKODA MOJEGO I TWOJEGO CZASU. TY W KAŻDYM POŚCIE PISZESZ TO SAMO, WIĘC JAK WIDAĆ ZA DUŻO NIE MASZ DO POWIEDZENIA. I TAK NAJLEPSZĄ RIPOSTĄ NA TWOJE POSTY BĘDZIE MILCZENIE...
Zgadzam się, ten film jest obrazą dla jakichkolwiek cyklistów.
Nie wiem ile musieli zapłacić stacji TVN za puszczenie tej szmiry, bo ja już wolałbym oglądać po raz setny Szybkich i wściekłych.
Za końcowy pościg i walke tych panienek na motorach ktoś powinien otrzymać platynowo-diamentową maline ;D