Gdyby z tego filmu zabrać fabułę i aktorów i połączyć ich z możliwościami finansowymi filmu 2012 to czuje że byłby moim ulubionym. Nie mam nic do tego filmu, jest dobry, ciekawy pomysł i trzyma w "napięciu" przynajmniej przez jakieś 3/4 filmu, później staje się bardziej przewidywalny, co za tym idzie nudny. jako miłośnik europejskiego kina, gorąco może nie, ale polecam.