Doskonałe role główne, świetny scenariusz i niesamowicie pociągająca, ale też wzbudzająca bardzo negatywne emocje Grażyna Trela! Tylko samo zakończenie bym zmienił...

:Trójkąt bermudzki" oglądałem 3 może 4 razy i zawsze mam wrażenie, że to jest świetne polskie kino. Takie jakiego teraz brak. I choć po wielu latach moje podejście do niego się zmienia - coraz więcej wyłapuję drobnych mankamentów (powiedzmy takich technicznych) to jednak sama fabuła, zrąb tej opowieści jest dla mnie...

Rewelacyjny pomysł.

W reżyserii Wojciech Wójcika, polecam równie dobe "Prywatne śledztwo".

film ekstra, dobre, jeśli nie bardzo dobre, polskie kino. Świetnie zagrane i trzymające w napięciu. Może niebawem tv wyemituje powtórnie

Historia znakomicie powiązana, zagrana, 10/10

Jw. PO CO??

Kłaniam się w pas!

Oglądając ten film zastanawiałem się jak potoczyłyby się jego losy gdyby stworzyli go Amerykanie w amerykańskich warunkach. Doszedłem do wnisku, że byłby oszałamiającym hitem. Fabyła, pomysł i zakończenie są na miarę Oscara. Bardzo dobrze przygotowany scenariusz i równie perfekcyjne przelanie go na ekran. Intryga,...

Kretyńska końcówka psuje bardzo dobry film. I schronisko na hali Pisanej by ocalało, gdyby nie ten durny pomysł.

Bardzo dobry kryminał!wciągająca intryga,główni aktorzy pierwszorzędni!ogląda się bardzo przyjemnie.

Nareszcie TVP wydała ten świetny film na DVD. Cena 24 zł

Naprawdę kawal dobrego polskiego kina. Bardzo dobre aktorstwo, Kociniak (ale sie zmienił od jak rozpętałem 2 wojnę...) , Pietraszak grają na swoich wyżynach... Świetna i przemyslana intryga, o którą w dzisiejszej polskiej kinematografii szukać ze świecą można. Gdyby to był pomysł z Hollywood pewnie bylby znanym i...

Film właśnie leci na TVP 2

Mistrzowskie trio aktorskie, świetny scenariusz, doskonały klimat - to po prostu nie mogło się nie udać. Polecam każdemu

Lubaszenko gra z Pietraszakiem w pokera? Bo znaleźć nie mogę.

Dobry film, choć wolę „Prywatne śledztwo”. Ale na prawdę , warto oglądnąć.

:)) j.w. btw fajny samolocik

No cóż, oglądając końcówkę ma się wrażenie, że oglądamy film z co najmniej 2000 roku, a twórcy naoglądali się "Oszukać przeznaczenie". Szczekna opadła mi na dobre kilka minut przed wybuchem, a w głowie brzmiało zdanie "O Kur**, no nie, nie, to nie może się stać, to nie może tak się skończyć". I skończyło. Szkoda.

Ciekawostką jest to, że szałas który w ostatniej scenie został wysadzony faktycznie istniał na Pisanej Polanie. TPN przeznaczył ten budynek do rozbiórki, ale zamiast go rozebrać zgodził się żeby filmowcy go wysadzili w powietrze. Sam budynek powstał jeszcze przed wojną, a w jej czasie został spalony przez Niemców w...