Zgadzam się z Tobą. Pierwsza część była bardzo mocna ale to co robi część druga z widzami to jest normalnie mistrzostwo. Zazdroszczę Ci tylko jednej rzeczy, a mianowicie widowni. Na seansie, na którym ja byłem było za dużo dzieci. Film powinien być od większego zakresu wiekowego min. 26 ponieważ jak na moim przykładzie dzieci swoimi rozmowami psuły większość klimatu. A co do części trzeciej. Niech będzie choć w połowie taka jak dwójka. Bo wątpię ze można uzyskać jeszcze większy efekt o tego co zobaczyłem dzisiaj na premierze. Pozdrawiam.

popieram i myslę że kazdy kto się zna na kinie i widział ten film nie nazwie Cię małolatem

Cała sala zamarła i skupienie 100% żeby ogarnąć to co się dzieje na ekranie. Trzeba iść jeszcze raz, żeby sie dobrze przyjrzeć wszystkiemu. 10/10

Ta cześć tak samo jak poprzednia. Mozna ogladać wiele razy i za kazdym razem szczeka opada po seansie.

Nie wiem jak u Was ale na sali, w której byłem po filmie słychac było tylko jedne wielkie BUUUU. I widzialem kilka osób wychodzących z sali do ubikacji lub do domu.

Co do filmu ;) dobrze, że są takie filmy. Dzieki temu doceniam dobre filmy ;)

To jak sie wychodzi z filmu do domu to po co wydawać bilet.Nawet jeśli byłaby kicha to już trzeba obejrzeć do końca

Zgadzam się całkowicie. Znakomite efekty specjalne i humor. Oczywiście za film daje 10/10!

Co do filmu to bomba. Wróciłem właśnie z seansu i jestem zadowolony bo otrzymałem to czego chciałem, akcja, efekty, humor i dźwięk :) Oczywiście żeby nie było jest również pare niedociągnięć. Jak będziecie jeszcze raz na filmie to przyglądnijcie się głównie ludziom biegającym podczas walki robotów czy też wybuchów. Między innymi, już na wstępie gdy "Upadły" przydeptuje "Majów" i jeden z nieszczęśników znajduje się pod jego stopą (widać wtedy bardzo, że komputer tutaj nie zaszalał) jak również podczas nalotu Deceptikonów, którzy wlatują we flote marynarki. Rozglądajcie się jak komputerowi marynarze spadają ze zniszczonego wraku :/ (chyba w Titaniku tak tego nie było widać :) ) Ale i tak dla mnie film nadrabia pod wieloma innymi względami wiec oceniam 9/10 - i to mimo iż, jak wiemy w filmie powinna być miłość, seksapil i seks to niestety dwa pierwsze dała nam Megan Fox, prócz tego trzeciego :(, ale tym nadrobili Mojo i mały Deceptikon z nogą Mikaely :). Czyli jest wszystko.

Pozdrawiam

Film bardzo fajny. Co najważniejsze nie rozczarował mnie, a obawiałem się że tak się stanie. Bawiłem się przyzwoicie. Jednak wybierając, która cześć jest lepsza zdecydowanie wybieram pierwszą. W drugiej jest faktycznie wszystkiego 2 razy więcej: efektów, wybuchów, robotów. No prawie wszystkiego. Jedynka wydaje mi się zabawniejsza. No i jeszcze fabuła: w dwójcenie jest ona zbyt postępowa, a szkoda :(

Obserwowałem reakcje ludzi po seansie. Wszyscy sprawiali wrażenie zadowolonych ale również większość osób zwracała uwagę na to, że momentami nie wiadomo było co się dzieje na ekranie - niektóre ujęcia rozgrywały się w masakrycznie szybkim tempie i w zbyt dużych zbliżeniach i to rowniez mnie bardzo raziło bo dawało efekt bliżej nie okroslenej gry kolorów i kształtów na ekranie.

Aha... i jeszcze jeden minus - jak dla mnie największy tej części.
Zabrakło w niej Anthony'ego Andersona grającego Glena Whitmanna (zamiast niego był mało ciekawy Leo) oraz Rachael Taylor jako Maggie Madsen.

Potwierdzam...Wgniata w fotel...Brak slow,zeby okreslic to co widzialem na ekranie.
Takze mialem obawy,ze druga czesc okaze sie gniotem.A teraz gniotem jest jedynka w porownaniu do czesci drugiej.
Brak slow,naprawde.I nie chodzi tylko o efekty.Ale tez naprawde o ladunek emocjonalny,dla fanow w szczegolnosci.Ogolnie w chwili smierci optimusa obsluga kina powinna wejsc na sale z aparatem i robic zdjecia,bo ten wyraz twarzy jaki widzialem u niektorych byl naprawde priceless.
Cud,cud,cud,cud,cud,naprawde.
I dlaczego mialbys zostac uznanym za malolata?:P Od malolata to ja juz znalem optimusa prime`a ;P
A,i u mnie tez byly brawa.
A teraz nic tylko modlic sie ,zeby 3 czesc byla rownie doskonala;D

A i jeszcze jedno,smiesza mnie komentarze niektorych,poczytajcie:P Doszukuja sie logiki,ze np po wylowieniu megatron odrazu polecial na cybertron,a potem wrocil na ziemie,wszystko w ciagu 5 min i inne rzeczy tego typu.Idac na tego typu film chyba trzeba byc gotowym na takie rzeczy?No,chyba,ze naprawde wierzycie w olbrzymie roboty walczace w obronie naszej planety ;D pozdrowienia dla tych mozgowcow i pozdrowienia dla wszystkich tych,ktorzy naprawde docenili to arcydzielo.Mowcie co chcecie,dla mnie to jest jeden z najlepszych filmow jakich widzialem.
Musze sie teraz otrzasnac bo nie zasne ;P
pzdr.

Jedynie co mi w fabule przeszkodziło to wielkie "wizyta" Sama po drugiej stronie z robotami :). Już mogli go wskrzesić na 3 i byłoby po kłopocie. Ale to tylko moja opinia. Zresza próbuję sobie tłumaczyć, że jest to porównanie po części z "Matrixem" - nie wiemy co nas czeka po drugiej stronie, a mogą to być róźne rzeczy :)

nie przesadzajmy z tym 10/10 filmowi wystarczy spokojnie 8/10. Arcydziełm nie jest. Pozdrawiam:)

ile widzow tyle opinii;) dla mnie jest i nikt tego nie zmieni;P
i muzyka,muzyka,muzyka!